"Powiem tak pół żartem, pół serio: psuje nam gość zabawę" - podsumował komentator Polsatu Sport popis Stephena Boyera w 3. meczu 1/2 finału PlusLigi Jastrzębski Węgiel - Aluron CMC Warta Zawiercie (3:0, więcej TUTAJ).
Francuski atakujący zespołu gospodarzy w całym meczu zdobył 21 pkt, w tym bezpośrednio z zagrywki aż osiem!
W drugim secie 27-letni Boyer zaliczył serię czterech asów (patrz wideo poniżej), która wstrząsnęła ekipą gości.
Reprezentanta Trójkolorowych z równowagi nie wyprowadził ani challenge, ani czas, o który poprosił trener drużyny z Zawiercia. Na Boyera tego dnia po prostu nie było mocnych.
W tegorocznym wielkim finale PlusLigi siatkarze Jastrzębskiego Węgla zmierzą się z Grupa Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, a o trzecie miejsce Aluron CMC Warta Zawiercie będzie rywalizować z Asseco Resovią Rzeszów.
Zobacz:
"Moja lista byłaby inna". Grbić wyjaśnia brak powołania dla Drzyzgi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polski koszykarz zszokował. "Prawdziwe czy oszukane?"