Blisko gigantycznej niespodzianki w Tokio. Ogromne męczarnie mistrzyń Europy

Getty Images / David Mareuil / Radość Gizem Orge
Getty Images / David Mareuil / Radość Gizem Orge

Trzeci dzień zmagań o kwalifikacje olimpijską nie będzie mile wspominany przez reprezentację Turcji. Mistrzynie Europy były w sporych tarapatach w meczu z niżej notowanymi Peruwiankami.

Po dniu przerwy z zmaganiach o olimpijskie paszporty kolejne pewne zwycięstwo zanotowała reprezentacja Serbii.

Wicemistrzynie Europy bez problemów pokonały Kanadę. Ponownie klasą samą dla siebie była zdobywczyni 25 punktów, Tijana Bosković. Podopieczne Giovanni Guidettiego zrobiły tym samym kolejny krok w stronę awansu na igrzyska olimpijskie w Paryżu.

Swoje szanse na udział w najważniejszej imprezie czterolecia podtrzymały Dominikanki. Po dwóch pewnie wygranych setach, w trzecim obroniły aż pięć piłek setowych, triumfując ostatecznie na przewagi. Fenomenalne spotkanie rozegrała Brayelin Elizabeth Martinez.

ZOBACZ WIDEO: Zostaliśmy mistrzami Europy! Zobacz kulisy finału z Włochami

Niespodziewane problemy ze zdecydowanie niżej notowaną reprezentacją Peru miały Turczynki. Świeżo upieczone mistrzynie Europy miewały w tym spotkaniu ogromne wahania formy. Dość powiedzieć, że w całym meczu popełniły aż 25 błędów własnych. Trener Daniele Santarelli dał odpocząć w znacznym stopniu podstawowej atakującej Melissie Vargas, jednak w czwartej partii wpuścił swoją liderkę, by uchronić drużynę od sensacyjnej straty punktów. Ekipa znad Bosforu ostatecznie wygrała czwartego seta na przewagi, choć ich postawa pozostawała wiele do życzenia.

Do kolejnej niespodzianki doszło w spotkaniu rozpoczynającym zmagania trzeciego dnia w hali Ariake Koloseum. Faworyzowane Belgijki nie ugrały nawet jednego seta w meczu z Argentyną. Siatkarki z Ameryki Południowej przede wszystkim świetnie serwowały i to w tym elemencie miały ogromną przewagę nad rywalkami. Do zwycięstwa poprowadziła je Paula Yamila Nizetich oraz ofensywna liderka, Daniela Simian Bulaich.

Wyniki:

Kwalifikacje olimpijskie, grupa A (Ningbo)

Serbia - Kanada 3:0 (25:19, 25:17, 25:21)

Dominikana - Ukraina 3:0 (25:17, 25:21, 31:29)

Kwalifikacje olimpijskie, grupa B (Tokio)

Belgia - Argentyna 0:3 (21:25, 20:25, 18:25)

Turcja - Peru 3:1 (25:18, 25:27, 25:17, 29:27)

Czytaj także:
Polki pozwoliły Koreankom na zbyt wiele i... zagrały o seta za dużo
- Stefano Lavarini podsumował pierwsze mecze. "Trzeba było wrócić do tego, o czym mówiliśmy"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty