Sobotnia wygrana 3:1 Polski z USA podniosła temperaturę w grupie kwalifikacji olimpijskich. Biało-Czerwone na pewno pozostały w grze o awans, a USA nie zapewniło sobie jeszcze biletów do Paryża. Było jasne, że miejsca premiowane awansem zostaną obsadzone dopiero w niedzielę.
Znaczenie dla sytuacji w grupie miała wieczorna konfrontacja Włoszek z Niemkami. Oba zespoły pozostawały kandydatami do awansu, choć akurat w poprzednim meczu poniosły porażkę. Italia była gorsza niż USA, natomiast Niemcy nie poradziły sobie z Polską.
Italia rozpoczęła mecz podrażniona i zdobyła przewagę w takich elementach jak atak i serwis. Podopieczne Vitala Heynena gubiły się w przyjęciu, nie radziły sobie w obronie, przez co Włoszki dość spokojnie zwyciężyły 25:20 w pierwszym secie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!
W drugim secie Niemki nie odpuściły zbyt wcześnie, popisały się pościgiem i doprowadziły do emocjonującej końcówki. Włoszki wytrzymały ciśnienie i zwyciężyły 25:23. Dzięki temu realizowały swój cel - parły do zwycięstwa i nie gubiły żadnego seta. Jak się okazało, środkowa partia była najbardziej wyrównana. W trzecim secie trwało końcowe odliczanie do 25:15 bez dramaturgii.
Mecz Polski z Włochami rozpocznie się w niedzielę o godzinie 20:30.
Turniej kwalifikacyjny IO kobiet:
Włochy - Niemcy 3:0 (25:20, 25:23, 25:15)
Tabela grupy C:
Mecze | Z-P | Punkty | Sety | |
---|---|---|---|---|
1. Włochy | 6 | 5-1 | 15 | 16:4 |
2. Polska | 6 | 5-1 | 15 | 17:7 |
3. USA | 6 | 5-1 | 15 | 16:6 |
4. Niemcy | 6 | 4-2 | 11 | 14:11 |
5. Tajlandia | 6 | 3-3 | 8 | 10:11 |
6. Słowenia | 6 | 1-5 | 3 | 6:17 |
7. Kolumbia | 6 | 1-5 | 3 | 6:17 |
8. Korea Pd. | 6 | 0-6 | 2 | 6:18 |
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?