Ostre komentarze po ogłoszeniu decyzji przez Andrzeja Dudę

Morawiecki ogłosił oficjalną decyzję. Będzie wielka impreza w Polsce

To już oficjalne. Polska będzie ubiegać się o organizację letnich igrzysk olimpijskich w 2036 roku. To pierwszy możliwy termin, bo w 2028 roku ta impreza zostanie zorganizowana w Los Angeles, a w 2032 w australijskim Brisbane.

- Obiecuję, że w najbliższych dwóch latach zrobię wszystko, by sprawić, że ta impreza zostanie przyznana właśnie nam. Wierzę, że tak się stanie - dodał prezydent Polski.

- Gdybyśmy nie mieli świadomości, że mamy naprawdę bardzo duże szanse, to w ogóle nie rozważalibyśmy wystawienia swojej kandydatury - przyznają w nieoficjalnych rozmowach nasi informatorzy z kręgów rządowych - piszę w swoim tekście Mateusz Puka. (całe kulisy możesz przeczytać TUTAJ)

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką. Szaleństwo na lotnisku, spotkanie z premierem. Zobacz kulisy powrotu siatkarzy

Tę decyzję skomentowali dziennikarze na Twitterze. Pojawiło się sporo opinii, że to kiełbasa wyborcza przed 15 października.

"Nie ma chleba, więc znów obiecujemy igrzyska. Nowy wymiar kiełbasy wyborczej. Prezydent zapowiedział, że Polska postara się o organizację letnich igrzysk w 2036 roku" - pisze Kamil Kosłut z "Rzeczpospolitej".

"Dobrze, że tej kampanii już tylko nieco ponad dwa tygodnie, bo za chwile zgłosimy się do lotu na księżyc" - wtóruje mu Kacper Merk z "Eurosportu".

"Co do igrzysk 2036 - czytam, że to ma być pierwsza próba i stawiamy docelowo na rok 2044. Ok, moje zdanie jest takie, że gdyby to zależało tylko od strony sportowej, to jarałbym się niesamowicie. Ale zależy to też w dużej mierze od sfery polityczno-ekonomicznej, a tego obawiam się bardzo" - przyznaje Radosław Kępys z igrzyska24.

"Prezydent Andrzej Duda ogłosił, że Polska rozpoczyna starania o organizację letnich igrzysk olimpijskich w 2036 roku. Byłoby to przeogromne wyzwanie logistyczne, gdyby nam przyznano organizację IO." - zauważa Marcin Dobski z Salon24.

ZZ kolei Michał Banasiak autor audycji "Świat, sport, polityka" w Kanale Sportowym przedstawił kontrkandydatów Polski do organizacji igrzysk. Wśród ich na pewno będą Meksyk, Indonezja, Turcja, a być może także Indie, Niemcy z Izraelem czy Egipt.

Czytaj więcej:
Czy Iga Świątek zakwalifikuje się na igrzyska olimpijskie? Tak wygląda ranking