- Ale strzela, ależ tutaj dokłada znowu swoje. No wypisz wymaluj przypomina się Rzym sprzed paru tygodni - mówił o popisach Wilfredo Leona w meczu Polska - Argentyna Tomasz Swędrowski, komentator Polsatu Sport.
Leon ponownie posyłał pociski na zagrywce celując w kolejnych rywali.
- Ależ posłał teraz bombę! Tam gdzieś chyba w brodę dostał - przyznał Swędrowski po jednym z atomowych serwisów.
Tak grający Leon to wielki skarb dla reprezentacji Polski, która w piątek po niesamowicie emocjonującym spotkaniu pokonała w Chinach rywali z Argentyny 3:1. Leon zdobył 23 punkty.
Więcej o meczu przeczytasz tutaj -->> Ależ walka! Ależ wygrana!
Biało-Czerwoni w Chinach są na razie bezbłędni. Wygrali pierwszych pięć meczów i jako jedyni pozostają niepokonani. Żeby zapewnić sobie awans na igrzyska olimpijskie, podopieczni Nikoli Grbicia muszą wygrać jeszcze jeden mecz: sobotni z Holandią lub niedzielny z Chinami.
Zobacz także:
Co musi się stać, żeby siatkarze zapewnili sobie awans na igrzyska?
Trener nie wytrzymał. W trakcie kwalifikacji do IO odszedł z reprezentacji
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polacy lepsi od Meksyku. Zobacz kulisy meczu
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Wilfredo Leon był najlepszym zawodnikiem Polaków w meczu z Argentyńczykami? 
