Polak poprowadził Niemców do sukcesu. Po jego słowach złapiecie się za głowy

Getty Images / Mateusz Slodkowski/DeFodi Images / Na zdjęciu: Michał Winiarski
Getty Images / Mateusz Slodkowski/DeFodi Images / Na zdjęciu: Michał Winiarski

Reprezentacja Niemiec odniosła spektakularny wynik w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich w Paryżu. O trudnych realiach siatkówki u naszych zachodnich sąsiadów opowiedział w rozmowie ze Sport.pl trener zespołu, Michał Winiarski.

Takiego scenariusza nikt nie przewidywał. Reprezentacja Niemiec pokonała w Rio de Janeiro drużyny Brazylii, Włoch, Iranu, Kuby, Kataru, Czech oraz Ukrainy i z kompletem zwycięstw wygrała turniej kwalifikacyjny do IO w Paryżu. Nasi zachodni sąsiedzi zagrają w igrzyskach olimpijskich po raz pierwszy od 2012 roku.

Już w trakcie trwania turnieju w Rio de Janeiro sporo pochwał zebrał Michał Winiarski (więcej tutaj). Były polski siatkarz przejął reprezentację Niemiec w 2022 roku. Kilka dni temu zrealizował z nią ważny cel, jakim było uzyskanie kwalifikacji na IO.

W rozmowie z Łukaszem Jachimiakiem ze Sport.pl Winiarski opowiedział m.in. o statusie siatkówki w Niemczech. Sytuacja u naszych zachodnich sąsiadów jest zupełnie inna, jeśli dokona się porównania np. do Polski.

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polacy lepsi od Meksyku. Zobacz kulisy meczu

- Nasza reprezentacja nie ma ani jednego sponsora. Wszystko finansuje federacja, która dostaje pieniądze od państwa. Nasz awans jest na pewno ważny w kontekście dalszej przyszłości niemieckiej siatkówki, ale mimo tego sukcesu jej popularność w Niemczech nadal ani trochę nie przypomina zainteresowania, jakim siatkówka cieszy się w Polsce - powiedział 40-latek.

Nasz legendarny przyjmujący przyznał, że w Niemczech ogólne zainteresowanie siatkówką jest dosyć niskie. Jeśli chodzi o media, to na wywiad z nim po powrocie do kraju umówił się tylko jeden dziennikarz. W podobnym tonie wypowiadał się w lipcu dla TVP Sport Vital Heynen, który został trenerem kobiecej reprezentacji Niemiec (więcej tutaj).

Po zwycięstwie w turnieju kwalifikacyjnym pojawiły się pytania, czy Winiarski zostanie w przyszłości szkoleniowcem reprezentacji Polski. Ten po raz kolejny nie chciał się jasno wypowiadać. Naturalne jest, że obecnie w pełni koncentruje się na pracy z niemieckim zespołem.

- Nie wybiegam myślami tak daleko. Dziś Nikola Grbić robi fantastyczną robotę. Razem jako zawodnicy przeżyliśmy wspaniale chwile. To jest mój dobry kolega i zawsze mu kibicuję. A teraz, gdy prowadzi Polskę, szczególnie - wyznał "Winiar".

Turniej siatkarski na igrzyskach olimpijskich w Paryżu potrwa od 27 lipca do 11 sierpnia 2024 roku. Na razie znamy 7 z 12 uczestników tej imprezy (więcej tutaj).

Komentarze (2)
avatar
RobertW18
12.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Osiągnięcie niewątpliwe, ale bądźmy szczerzy - Niemcy zawdzięczają je głównie p. Grozerowi (ok. 39 l.), który wrócił . Wystarczy policzyć ile oczek zdobywał, gdy grał. 
avatar
lewica
12.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co to za rozmyslania winiarski na trenera Polski nonsens jest za cienki