Dużo emocji, ale tylko trzy sety. Triumf BKS-u w Łodzi

PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: atakuje Julita Piasecka
PAP / Marian Zubrzycki / Na zdjęciu: atakuje Julita Piasecka

Jedne zaczynają sezon z przytupem, a drugie - póki co jadą na zaciągniętym hamulcu. Siatkarki BKS-u Bostik ZGO Bielsko-Biała pokonały w Łodzi ŁKS Commercecon 3:0 w 3. kolejce Tauron Ligi.

Łodzianki rozpoczęły sezon Tauron Ligi od porażki w derbach miasta z Grot Budowlanymi w trzech setach, a następnie pokonały Pałac Bydgoszcz w czterech partiach. Z kolei bielszczanki póki co radzą sobie świetnie. Dotąd nie straciły jeszcze ani jednego seta - pokonały u siebie UNI Opole i #VolleyWrocław po 3:0.

- O meczu w Łodzi zaczniemy myśleć po wolnym dniu, ale będziemy się nastrajać na kolejnego przeciwnika. Oczywiście pojedziemy tam z chęcią walki i wyrwania punktów, a być może przywiezienia kompletu. Jesteśmy w świetnej dyspozycji, więc wynik jest sprawą otwartą. Każda z nas będzie wierzyła, że może tego dokonać - mówiła po ostatnim meczu środkowa bialskiej drużyny Joanna Pacak w wywiadzie dla klubowych mediów.

Trzeba przyznać, że od początku spotkania w Łódź Sport Arenie im. Józefa Żylińskiego oglądaliśmy dużo walki. Po jednej stronie siatki świetnie operowały na skrzydłach Julita Piasecka oraz Valentina Diouf, a na środku aktywna była Aleksandra Gryka. Z kolei BKS dotrzymywał kroku mistrzyniom kraju dzięki fantastycznej dyspozycji atakującej Kertu Laak oraz przyjmującej Pauliny Damaske.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarskie umiejętności Sabalenki

Pierwsza odsłona meczu rozstrzygała się na przewagi. Piłki setowe były zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie, ale przy stanie 32:31 biało-czerwono-białym przytrafiło się nieporozumienie po obronionej piłce i spadła ona w boisku. Dzięki temu to siatkarki trenera Bartłomieja Piekarczyka zwyciężyły 33:31.

Druga część spotkania przebiegała długo pod dyktando ełkaesianek. Ekipa Alessandro Chiappiniego punktowała równo i potrafiła odrzucić rywalki od siatki dobrą zagrywką, a także dołożyć kilka punktów blokiem. Aż do stanu 18:12. Wtedy wszystko się odwróciło. Popsuło się przyjęcie w łódzkim zespole, a kapitalną robotę na rozegraniu u bielszczanek wykonała Julia Nowicka, uruchamiając m.in. środkowe. Przyjezdne stopniowo odrobiły straty i triumfowały do 23 w tej części gry.

W secie trzecim siatkarki ŁKS-u Commercecon przegrały pięć z siedmiu pierwszych akcji i to jakby je podłamało w dalszej części gry. A BKS łapał wiatr w żagle. Przyjezdne zaprezentowały kilka naprawdę świetnych zagrań w znakomitym tempie i to doprowadziło je do wygranej 25:19 i 3:0 w całym spotkaniu.

Przed ekipą z Bielska-Białej w czwartej kolejce domowe spotkanie z Grupą Azoty Akademią Tarnów w piątek, 27 października o 17:30. Łódzkie Wiewióry do ligowej rywalizacji wrócą w niedzielę, kiedy to udadzą się do Radomia na mecz z MOYA Radomką, ale już w środę w meczu o Superpuchar Polski zmierzą się z Grupą Azoty Chemikiem Police.

ŁKS Commercecon Łódź - BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 0:3 (31:33, 23:25, 19:25)

ŁKS: Ratzke, Piasecka, Witkowska, Diouf, Campos, Gryka, Maj-Erwardt (libero) oraz Dudek, Hryszczuk, Zaborowska, Drabek.

BKS: Nowicka, Damaske, Pacak, Laak, Borowczak, Majkowska, Mazur (libero) oraz Stachowicz, Ciesielczyk, Nowak (libero).

MVP: Kertu Laak (BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała).

Czytaj tez: Zwrot akcji w Kaliszu. Tie-break wyłonił zwycięzcę

Komentarze (1)
avatar
stary_trener
22.10.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Julka Nowicka zrobila wynik dla Bielska. Zagrala swietny mecz. Gratulacje dla calej druzyny i trenera!