Zuzanna Górecka kontuzji doznała podczas drugiego meczu finałowego Tauron Ligi w sezonie 2022/2023. Przypomnijmy, że jej ŁKS Commercecon Łódź mierzył się z Developresem Bella Dolina Rzeszów.
W tie-breaku reprezentantka Polski doznała poważnej kontuzji kolana. Parkiet opuściła na noszach. W szpitalu natomiast okazało się, że konieczny był zabieg naprawy urazu łękotki i rekonstrukcji więzadła przedniego krzyżowego.
Wiązało się to z co najmniej kilkumiesięczną przerwą w grze. Górecka cały czas przechodzi rehabilitację, a ostatnio wróciła do treningów.
ZOBACZ WIDEO: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora
W mediach społecznościowych odniosła się do tematu powrotu do gry. Ostudziła nastroje kibiców i wyjaśniła, kiedy można spodziewać się jej na parkiecie podczas meczu.
"Wróciłam na treningi siatkarskie, ale do pełnej dyspozycji jeszcze troszkę czasu potrzebuję" - napisała na Instastories.
"Każdy dzień poświęcam na to, żeby jak najszybciej wrócić do formy. Po nowym roku widzimy się na parkietach. Miejmy nadzieję, że na początek 2024" - dodała siatkarka.
Pod nieobecność Góreckiej ŁKS doskonale radzi sobie w rozgrywkach Tauron Ligi. Łodzianki wygrały sześć ostatnich meczów z rzędu i zajmują aktualnie 4. miejsce w tabeli z dorobkiem 20 punktów. W piątek (8 grudnia, godz. 17:30) zagrają na wyjeździe z UNI Opole.
Czytaj także:
- Wymęczona wygrana wicemistrzyń Polski w Lidze Mistrzyń
- Zacięty pojedynek w Tarnowie. Zadecydował tie-break