Wcześniej rozegrano już dwa mecze w Pucharze Polski kobiet między pierwszoligowcami i reprezentantami Tauron Ligi. Były to jednostronne potyczki, w których zawodniczki z elity odniosły przekonujące zwycięstwa. ITA TOOLS Stal Mielec zwyciężył 3:0 z ENEA Energetykiem Poznań, a ŁKS Commercecon Łódź zdemolował 3:0 Solną Wieliczka.
Dużą ochotę na sprawienie niespodzianki miał zespół z Nowego Dworu Mazowieckiego, który prowadzi na zapleczu Tauron Ligi z 32 punktami zdobytymi w 13 kolejkach. Jego konfrontacja z Grupa Azoty Akademią Tarnów wyglądała całkiem inaczej niż wspomniane mecze w Poznaniu i w Wieliczce.
Pierwszoligowiec był dobrze przygotowany i zmobilizowany do walki. W secie otwierającym mecz wygrał 25:17, a w drugiej partii powiększył swoje prowadzenie w meczu zwycięstwem 25:22. Tym samym drużyna z Nowego Dworu Mazowieckiego potrzebowała jeszcze jednej, wygranej partii do awansu do ćwierćfinału. Z kolei Grupa Azoty Akademia musiała przebudzić się do walki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
Trzecia runda miała różne fragmenty i oba zespoły były w niej na prowadzeniu. Drużyna z Tarnowa przełamała w niej niemoc i przedłużyła mecz zwycięstwem 25:20. Na dodatek liderki zespołu z województwa małopolskiego rozpędziły się, co miało przełożenie również na czwartego seta. Pewna wygrana tarnowianek 25:16 oznaczała konieczność rozegrania tie-breaka.
W nim kluczowe było otwarcie i ucieczka na 7:1 tarnowianek. Następnie obu zespołom udało się zdobyć jeszcze po osiem punktów, co oznaczało wygraną faworyta 15:9. Grupa Azoty Akademia wróciła z dalekiej podróży i awansowała do ćwierćfinału po odwróceniu wyniku meczu z 0:2 na 3:2.
ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki - Grupa Azoty Akademia Tarnów 2:3 (25:17, 25:22, 20:25, 16:25, 9:15)
LOS: Grabowska, Plaga, Budnik, Sidor, Kowalczyk, Filipek, Bodasińska (libero) oraz Stachowiak, Bolińska, Bąkiewicz, Ziemińska (libero)
Akademia: Dżaković, Gawlak, Calkins, Molenda, Uszewa, Chmielewska, Żurawska (libero) oraz Zakościelna, Marcyniuk, Szczygieł-Głód
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?