Hemarpol Częstochowa oraz Ślepsk Suwałki pierwszą rundę zakończyły na sąsiadujących miejscach w tabeli. Beniaminek zajmuje 11. lokatę, wyprzedzając dwunastą ekipę z Suwalszczyzny o dwa punkty. Różnica nie jest duża, więc piątkowy pojedynek może tę kolejność zmienić.
Obie drużyny mają na swoim koncie pięć zwycięstw i dziesięć porażek. W ostatnim czasie to jednak Hemarpol miał więcej powodów do radości. Podopieczni Leszka Hudziaka wygrali trzy z ostatnich czterech spotkań. Częstochowianie ograli między innymi LUK Lublin i Trefl Gdańsk. Ich zwycięską passę zakończyli jednak siatkarze Projektu Warszawa.
Odwrotnie wygląda to u ekipy z Suwałk. Podopieczni Dominika Kwapisiewicza w minionej kolejce przerwali słabszy okres, pokonując przed własną publicznością Indykpol AZS Olsztyn. Tym razem suwalczanie również będą mieć po swojej stronie przewagę własnej hali. Patent na pokonanie częstochowian także mają, gdyż w pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami to właśnie Ślepsk triumfował 3:1.
ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie
Siatkarze Ślepska na pewno będą chcieli powtórzyć wyczyn z początku sezonu, a beniaminek zrewanżować się rywalom. W tym pojedynku trudno wskazać jednoznacznego faworyta, jednak to zwiastuje ciekawe widowisko.
W drugim piątkowym spotkaniu Czarni Radom podejmą LUK Lublin i mimo odczarowania własnej hali gospodarze na pewno nie będą jego faworytem. Wojskowi w pierwszej rundzie byli najsłabszym zespołem w lidze, co doskonale obrazuje ostatnie miejsce w tabeli. Radomianie mają na swoim koncie tylko dwa zwycięstwa i sześć punktów, a w minionej kolejce dosyć wyraźnie przegrali z wyprzedzającym ich Cuprum Lubin.
Druga część fazy zasadniczej będzie dla Czarnych walką o życie w plusligowych rozgrywkach. Ich piątkowi rywale znajdują się natomiast po drugiej stronie barykady. LUK w pierwszej części sezonu prezentował się znakomicie. Podopieczni Massimo Bottiego przypieczętowali to wygraną z GKS-em Katowice, która zagwarantowała im szóstą pozycję w tabeli i zarazem udział w ćwierćfinałach Pucharu Polski.
Siatkarze Bogdanki łącznie na swoim koncie mają dziewięć wygranych, a jedna z nich była właśnie z zespołem z Radomia. W pierwszym spotkaniu sezonu lublinianie pokonali drużynę Wojskowych 3:0. Patrząc na obecną dyspozycję obu ekip, powtórzenie takiego rezultatu wydaje się bardzo prawdopodobne.
PlusLiga, 16. kolejka:
Ślepsk Malow Suwałki - Exact Systems Hemarpol Częstochowa, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport)
Enea Czarni Radom - Bogdanka LUK Lublin, godz. 20:30 (transmisja w Polsacie Sport)
Zobacz także:
Puchar Challenge: Pewna wygrana Projektu Warszawa. Emocji jak na lekarstwo w meczach ćwierćfinałowych
Liga Mistrzów: żal było patrzeć. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozbita w Grecji