Ćwierćfinał nie dla obrońcy tytułu. Czeka go dłuższa droga

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarki VakifBank Stambuł
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: siatkarki VakifBank Stambuł

VakifBank Stambuł w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzyń zrewanżowało się Vero Volley Monzie za porażkę na własnym parkiecie. Jednak turecki klub zwyciężył po tie-breaku, przez co ostatecznie przystąpi do fazy pucharowej od 1/8 finału.

Poprzednia edycja Ligi Mistrzyń została zdominowana przez tureckie kluby. W finale zmierzyły się bowiem VakifBank Stambuł i Eczacibasi Dynavit Stambuł. Wówczas górą w tej rywalizacji był pierwszy z wymienionych zespołów.

W tym sezonie obie drużyny nie spisują się idealnie. Już wcześniej Eczacibasi przegrało po raz drugi z Savino Del Bene Scandicci i zajęło drugą lokatę w grupie, która oznacza grę w 1/8 finału. W niej również zobaczymy VakifBank, który co prawda tym razem zrewanżował się Vero Volley Monzie za domową porażkę, ale dopiero po tie-breaku. Tym samym włoski zespół zajął wyższe miejsce i może spokojnie czekać na swój ćwierćfinał LM.

W ostatnim meczu pierwsze zwycięstwo w tej edycji odniosło Vasas Obuda Budapeszt (3:0). A biorąc pod uwagę to, że we wcześniejszym bezpośrednim starciu Maritza Płowdiw zwyciężyła po tie-breaku, to bułgarska ekipa została sklasyfikowana najniżej.

ZOBACZ WIDEO: Zobacz, gdzie Milik zabrał ukochaną. Jej zdjęcia zachwycają

Z kompletem porażek zmagania w grupie zakończył francuski Volley Mulhouse Alsace. Na zakończenie zmagań zespół ten po raz drugi w tym sezonie musiał uznać wyższość ZOK Bimal-Jednstvo Brcko (1:3).

Drugie miejsce w grupie C przypieczętowało SC Potsdam, mimo że Grot Budowlane Łódź i tak przegrały z Fenerbahce Opet Stambuł i nie miały szans, by wyprzedzić swojego rywala. Niemiecki zespół bez straty seta odprawił Calcit Kamnik i wystąpi w 1/8 finału.

W tej fazie znajdzie się także inna niemiecka drużyna, a mianowicie Allianz MTV Stuttgart. To efekt pewnego triumfu nad Asterix Kieldrecht (3:0), a także porażki PGE Rysic Rzeszów z Prosecco Doc Imoco Conegliano. Jednak polski zespół z 9. punktami był najlepszym w klasyfikacji ekip z trzecich miejsc, więc również wystąpi w 1/8 finału.

Liga Mistrzyń, 6. kolejka:

Maritza Płowdiw - Vasas Obuda Budapeszt 0:3 (24:26, 19:25, 17:25)

Volley Mulhouse Alsace - ZOK Bimal-Jedinstvo Brcko 1:3 (25:22, 20:25, 15:25, 22:25)

SC Potsdam - Calcit Kamnik 3:0 (30:28, 25:10, 25:18)

Allianz MTV Stuttgart - Asterix Kieldrecht 3:0 (25:14, 25:13, 25:16)

Vero Volley Monza - VakifBank Stambuł 2:3 (20:25, 17:25, 25:22, 25:18, 12:15)

Komentarze (0)