Koniec pięknej podróży drugoligowca. BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała szybko rozwiał nadzieje

Materiały prasowe / tauronliga.pl / Bartłomiej Budny / Na zdjęciu: Paulina Majkowska (z lewej) i Aleksandra Stachowicz (z prawej)
Materiały prasowe / tauronliga.pl / Bartłomiej Budny / Na zdjęciu: Paulina Majkowska (z lewej) i Aleksandra Stachowicz (z prawej)

Sensacyjnie przeszły dwie pierwsze rundy, ale na ekstraklasowej przeszkodzie się zatrzymały. Siatkarki drugoligowego KSG Warszawa uległy u siebie ekipie BKS-u Bostik ZGO Bielsko-Biała 0:3 w 1/8 finału Tauron Pucharu Polski.

Stołeczna ekipa najpierw w październiku wyeliminowała AZS Uniwersytet Gdański, a następnie w walce o awans do najlepszej szesnastki wygrała po tie-breaku z B&B LTS Legionovią Legionowo. W 1/8 finału los przydzielił warszawiankom jednego z kandydatów nie tyle do awansu do Final Four, co nawet do końcowego triumfu - BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała.

Siatkarki KSG czyli Kaman Sport Group w tym sezonie nie doznały jeszcze porażki. W grupie 2. II ligi prowadzą w tabeli z bilansem 12-0. Oczywiście przy bielszczankach były kopciuszkiem na salonach, ale nikt nie zabronił im marzyć. Szczególnie, że - zgodnie z regulaminem - to BKS musiał przyjechać do hali OSiR przy ul. Niegocińskiej w Warszawie.

Ale zespół trenera Bartłomieja Piekarczyka z zadania wywiązał się bezbłędnie - przyjechał, pokazał wyższość i szybko zamknął mecz. Co ciekawe, szkoleniowiec drużyny z Bielska-Białej w wyjściowej szóstce postawił raczej na zmienniczki. W kwadracie dla rezerwowych znalazły się m.in. Julia Nowicka, Kertu Laak, Joanna Pacak czy Paulina Damaske.

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w helikopterze. Tylko spójrz, gdzie spędza urlop

Lecz trzeba przyznać, ze w żadnym momencie tego spotkania rezultat - z punktu widzenia zespołu gości - nie był zagrożony. W pierwszej partii bielszczanki pozwoliły zdobyć rywalkom 12, w drugiej 13, a w trzeciej 15 punktów. Widać było ogromną różnicę w przyjęciu zagrywki, ataku oraz czytaniu gry, o czym świadczy przewaga BKS-u w bloku.

Spotkanie zakończyło się po 75 minutach, wliczając w to przerwy. Najjaśniej świecącą postacią u gospodyń była przyjmująca Aleksandra Jedut, która zdobyła osiem punktów, ale przy nieco ponad 30-procentowej skuteczności. U bielszczanek z kolei bardzo równo punktowały zarówno skrzydłowe, jak i środkowe. Wszystkie skończyły mecz z liczbą punktów między 10 a 12.

W walce o awans do turnieju finałowego w Nysie BKS Bostik ZGO zmierzy się z Grupą Azoty Akademią Tarnów. W Tauron Pucharze Polski pozostała do wyłonienia jeszcze dwójka ćwierćfinalistów. 25 stycznia PGE Rysice Rzeszów podejmą Grot Budowlanych Łódź, a 31 stycznia #VolleyWrocław zmierzy się z UNI Opole.

KSG Warszawa - BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 0:3 (12:25, 13:25, 15:25)

KSG: Kott, Jedut, Baczewska, Wojtyniak, Grzelak, Kierlewicz, Terlikowska (libero) oraz Urbańska, Tołkaczewska, Pieńkowska, Dymus, Pietruszkiewicz.

BKS: Stachowicz, Ciesielczyk, Abramajtys, Szczepańska-Pogoda, Borowczak, Majkowska, Mazur (libero).

MVP: Paulina Majkowska (BKS).

Czytaj również: Tak pisze się historia! Mistrz Polski w najlepszej ósemce Champions League!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty