Magdalena Stysiak należy do grona najlepszych atakujących na świecie. Liderka reprezentacji Polski rozgrywa właśnie pierwszy sezon w lidze tureckiej, a konkretnie w barwach Fenerbahce Opet Stambuł. Tam, podobnie jak w kadrze, trenuje pod okiem Stefano Lavariniego.
23-latka rozgrywa znakomity sezon i jest jedną z najskuteczniejszych zawodniczek. Z miejsca stała się liderką drużyny, w której występuje między innymi u boku przyjmującej Ariny Fedorowcewej i środkowej Edy Erdem Dundar. W mediach społecznościowych można zauważyć, że Polka i Turczynka mają ze sobą bardzo dobre relacje.
Jeszcze przed startem sezonu mówiło się o tym, że Stysiak pod koniec będzie musiała ustąpić miejsca innej reprezentantce Turcji. Mowa o Melissie Vargas, czyli zawodniczce Tianjin Bohai Bank. Atakująca w dwóch poprzednich latach po zakończeniu rozgrywek w Chinach dołączała do Fenerbahce, pomagając drużynie w decydujących momentach kampanii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza
Wszystko wskazuje na to, że tym razem ten manewr się nie powiedzie. Zespół Vargas gra o mistrzostwo kraju i zakończy sezon 3 lutego, czyli później niż zazwyczaj. Z kolei okno transferowe w Turcji dobieg końca 31 stycznia. Do tego dochodzi powrót do gry po kontuzji. Szczegóły wyjaśniła była siatkarka, a obecnie ekspertka Ozlem Ozcelik.
- Ponieważ liga chińska zakończy się późno, a nasze okno transferowe zakończy się 31 stycznia, wydaje się, że Vargas nie będzie mogła dołączyć do Fenerbahce. Nawet jeśli to zrobi, to i tak nie będzie mogła zagrać, ponieważ miała poważną kontuzję i jej leczenie niedawno dobiegło końca. Teraz powoli wraca do gry. Nawet gdyby dołączyła do zespołu, nie byłaby w stanie grać i pokazać pełni możliwości. Owszem, jest ważną zawodniczką Fenerbahce, ale znamy też występy Stysiaka od początku sezonu - stwierdziła w rozmowie z Mackolik.
To oznacza, że Stysiak może być niemal pewna dokończenia sezonu w pierwszym składzie Fenerbahce. Będzie to o tyle ważne, że przed reprezentacją Polski między innymi walka o jak najlepsze miejsce w igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
Zobacz także:
Show reprezentanta Polski. Pobił rekord ligi
"Narzeczona przekazuje mi plotki". Polski siatkarz mówi, jak na nie reaguje