Śliwka podjął decyzję ws. przyszłego sezonu. "Fani powinni się ucieszyć"
Od kilku tygodni mówi się, że po zakończonym sezonie Aleksander Śliwka odejdzie z Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. W programie "Przeglądu Sportowego" "Misja Sport" głos na temat jego dalszej kariery zabrał agent siatkarza Jakub Michalak.
Już teraz sporo mówi się o przebudowie, która ma czekać ZAKSĘ po zakończonym sezonie. Niemal pewne jest, że z klubem pożegnają się Bartosz Bednorz, Łukasz Kaczmarek i Dmytro Paszycki. Z kolei niewiadomą pozostaje, co stanie się między innymi z Aleksandrem Śliwką.
Na początku mówiło się, że ma on zastąpić Wilfredo Leona w Sir Susa Vim Perugii. Obecnie jednak włoski klub ma ściągnąć Yukiego Ishikawę, a Śliwka może trafić do Japonii, gdzie występuje m.in. Bartosz Kurek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarzaSam przyjmujący w rozmowie z tygodnikiem "Wprost" wyznał, że nie podpisał jeszcze kontraktu na nowy sezon. Potwierdzają to również słowa jego agenta Jakuba Michalaka.
- Olek miał bardzo dużo wspaniałych ofert. Mogę powiedzieć tylko jedno, podjął już decyzję, finalizujemy kwestie kontraktowe. Podejrzewam, że nieprędko będziemy mogli o tym powiedzieć, ale wszyscy powinni się ucieszyć - powiedział w programie "Przeglądu Sportowego" "Misja Sport".
Ostatnie słowa można odebrać różnie. Z jednej strony niewykluczone, że ostatecznie 28-latek pozostanie w PlusLidze. Z drugiej strony możliwe, że trafi do japońskiego klubu Wolfdogs Nagoya i stworzy polski duet wraz z Kurkiem. Na oficjalną odpowiedź trzeba będzie jednak poczekać.
Przeczytaj także:
Dał koledze znicz jako... prezent. Tak się tłumaczy