Dobre wieści z obozu wicemistrza Polski przed meczem Ligi Mistrzów

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

Rozbita przez kontuzje Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ambitnie walczy w rozgrywkach PlusLigi i Ligi Mistrzów o realizację celów. Przed starciem z Halkbankiem Ankara, z obozu wicemistrza Polski w końcu powiało optymizmem.

Takich problemów kadrowych z jakimi w obecnym sezonie zmaga się Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie miała w historii PlusLigi żadna z ekip. W zespole wicemistrza Polski nie ma chyba zawodnika, który nie zmagałby się z większymi bądź mniejszymi urazami. Na chwilę obecną z gry wykluczeni są Wojciech Żaliński, Aleksander Śliwka, Przemysław Stępień, Radosław Gil i Jakub Szymański.

W ostatnich dniach tajemniczy wirus wykluczył z treningów i udziału w starciu z Asseco Resovią Rzeszów Korneliusza Banacha, Łukasza Kaczmarka i Bartosza Bednorza. Dzień przed spotkaniem szpital opuścili Daniel Chitigoi oraz Krzysztof Zapłacki. W tej sytuacji luki kadrowe musieli łatać Tomasz Gawron, libero ZAKSY Strzelce Opolskie oraz trener przygotowania fizycznego Justin Ziółkowski.

W obliczu zbliżającego się rewanżowego starcia z Halkbankiem Ankara w rundzie play-off Ligi Mistrzów trener Adam Swaczyna zmuszony był rotować składem, aby oszczędzić siły czołowych zawodników na najbliższe spotkanie. W efekcie grajaca głęboko rezerwowym składem Grupa Azoty ZAKSA, uległa Asseco Resovii Rzeszów 0:3, przegrywając 10. mecz w sezonie.

Przed środową konfrontacją w Turcji z obozu wicemistrza Polski powiało jednak optymizmem. Do pełni sił powrócili bowiem dwaj kluczowi gracze - Bartosz Bednorz i Łukasz Kaczmarek. Nie wiadomo, czy w pełni sił będzie Dmytro Paszycki, który w niedzielnym starciu podkręcił staw skokowy. Do tej pory nie pojawił się jednak żaden oficjalny komunikat ze strony klubu, co można uznać za dobrą wróżbę.

Stawką meczu Halkbank Ankara - Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle jest awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, gdzie na triumfatora czeka już Cucine Lube Civitanova. W rozegranym przed tygodniem spotkaniu górą po tie-breaku byli podopieczni Adama Swaczyny. W rewanżu wicemistrzowie Polski muszą ugrać minimum dwie partie, aby doprowadzić do decydującego złotego seta. Mecz rozegrany zostanie w środę 7 lutego o godz. 16.00. Relację na żywo będzie można śledzić na łamach portalu WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Członek sztabu ruszył na pomoc ZAKSIE. "Trenowałem trzy dni"
Fabian Drzyzga opuszcza Asseco Resovię Rzeszów. Trzy kierunki do wyboru

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

Źródło artykułu: WP SportoweFakty