Każdy inny wynik niż awans Aluron CMC Warty Zawiercie do turnieju finałowego Tauron Pucharu Polski byłby zaskoczeniem. Wicelider PlusLigi wybrał się w krótki wyjazd do Gliwic, a jego przeciwnik rywalizuje w jednej z grup II ligi. Drużyna z Rudzińca debiutowała w ćwierćfinale pucharu i stanęła przed ogromnym wyzwaniem. Możliwość zmierzenia się z kandydatem na mistrza Polski była świętem dla drugoligowców.
W pierwszym secie przewaga zawiercian była zdecydowana i pokazana wynikiem 25:15. Nagle nastąpiło rozluźnienie faworyta, a gospodarze pokazali w drugiej partii, że nie zamierzają prosić o najniższy wymiar kary. Konsekwentnie budowana przewaga wynosiła 19:16 przed kluczowymi piłkami. Dokończenie rundy nie było takim prostym zadaniem, mimo to niespodzianka stała się faktem. KS Rudziniec wygrał 26:24.
Trzeci i czwarty set to już melodia z pierwszej partii, czyli dominacja Warty. Wściekła szarża drugoligowca pozwoliła na wygranie jednego seta, ale to było zdecydowanie za mało do awansu do turnieju finałowego. Było 25:16 i 25:15 dla zawiercian, którzy wzięli się w garść po poważnym potknięciu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Przeciwnikiem zawiercian w półfinale Pucharu Polski będzie Projekt Warszawa. Mecz ten zostanie rozegrany już w ramach turnieju finałowego 2 marca w Krakowie.
Warta pokaże się w turnieju finałowym Pucharu Polski po raz czwarty w historii. Jak dotąd nigdy nie przeszła przez półfinał w okresie, w którym zawsze do finału dochodzili Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oraz Jastrzębski Węgiel.
CM Soleus KS Rudziniec - Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3 (15:25, 26:24, 16:25, 15:25)
KS: Lesiuk, Polański, Piotrowski, Długosz, Jakuszczonek, Zrajkowski, Waloch (libero) oraz Wikło, Płaneta, Król, Zubko, Nowak, Sarnecki, Jagodziński (libero)
Warta: Szalacha, Butryn, Clevenot, Zniszczoł, Tavares, Kwolek, Perry (libero) oraz Schamlewski, Gąsior, Kozłowski
Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?