Były faworytkami do mistrzostwa Polski. Słowa prezesa szokują

Materiały prasowe / Tauron Liga / Grupa Azoty Chemik Police
Materiały prasowe / Tauron Liga / Grupa Azoty Chemik Police

Siatkarki Grupy Azoty Chemika Police wygrały rundę zasadniczą Tauron Ligi, jednak przed fazą play-off pojawiły się kolejne niepokojące informacje na temat drużyny. Prezes klubu w rozmowie z serwisem gs24.pl nie wykluczył czarnego scenariusza.

[tag=2644]

Grupa Azoty Chemik Police[/tag] w ostatnich latach rozdawał karty w żeńskiej siatkówce. Dość powiedzieć, że na 10 ostatnich edycji Tauron Ligi klub wygrywał rozgrywki aż osiem razy. Uczestniczył także w półfinale i ćwierćfinale Ligi Mistrzyń. Drużynę z Polic może czekać smutny i gwałtowny koniec.

W ostatnich dniach Grupa Azoty ogłosiła wycofanie się z finansowania w kolejnym sezonie. Mimo że drużyna wygrała fazę zasadniczą, jej przyszłość pozostaje niepewna. Prezes klubu w jednym z wywiadów przyznał, że klub jest niemal uzależniony od państwowej spółki i nie posiada innych znaczących sponsorów. Na czarny scenariusz, który obecnie się realizuje, klub zdecydowanie nie był przygotowany.

- Nie mogę zagwarantować, że dogramy bieżący sezon do końca. Nie wszystko zależy ode mnie. Byłoby to niesamowitą sprawą, że najlepsza drużyna ligi nie dokończy play-offów. Mam nadzieję, że tak się nie stanie, ale niestety wykluczyć tej opcji nie mogę - powiedział Paweł Frankowski w rozmowie z serwisem gs24.pl.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Szef najbardziej utytułowanego klubu żeńskiej siatkówki z ostatnich lat nie ukrywa, że największym zmartwieniem są finanse. W klubie trwają intensywne poszukiwania partnerów, którzy byliby w stanie,  choć w części zrekompensować brak wsparcia ze strony głównego sponsora.

- Środki do końca rozgrywek nie są zabezpieczone. To jeden z naszych największych problemów. Znalezienie sponsorów na przyszły sezon byłoby trudne, ale wykonalne, mielibyśmy więcej czasu. Znalezienie sponsora "na już" jest znacznie trudniejsze. Na tę chwilę nie udało nam się znaleźć firmy, która chciałaby zostać naszym partnerem tytularnym. Mamy nadzieję, że ktoś się zdecyduje, bo jesteśmy jednym z najbardziej utytułowanych zespołów kobiecych w historii polskiego sportu - powiedział prezes polickiej ekipy.

Do rywalizacji w play-off triumfatorki rundy zasadniczej Tauron Ligi przystąpią w piątek, 22 marca. O godzinie 19.00 rozpocznie się ćwierćfinałowe starcie wyjazdowe z Energa MKS Kalisz. Drugi i ewentualnie trzeci mecz zaplanowano w Policach 27 marca o godz. 20.30 i 30 marca godz. 19.00.

Czytaj także:
Niepewna przyszłość Grupy Azoty Chemika Police. "Nadal uważam ten zespół za faworyta ligi"
41. wygrana z rzędu! Wielki triumf ekipy Wołosz w Lidze Mistrzyń

Komentarze (0)