Dwanaście ekip w siatkarskiej ekstraklasie występuje od sezonu 2014/2015. W latach 2016-2019 w elicie rywalizowało aż 14 drużyn, w sezonie 2019/2020 postanowiono jednak wrócić do 12 zespołów w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Coraz częściej pojawiają się jednak głosy, że z uwagi na zróżnicowany poziom, liczba ekip biorących udział w walce o mistrzostwo Polski powinna zostać zmniejszona.
- Warto się zastanowić nad tym, czy liczby drużyn w ekstraklasie nie powinno się zmniejszyć do 10 zespołów. Dyskusja na ten temat w gronie trenerów ma miejsce od kilku lat. To nie jest efekt ostatnich wydarzeń. Tauron Liga to rozgrywki flagowe dla polskiej siatkówki i tam przede wszystkim powinniśmy patrzeć na poziom, bo te mecze transmituje telewizja - powiedział Maciej Tietaniec, szkoleniowiec pierwszoligowych siatkarek SAN-Pajda Jarosław w rozmowie opublikowanej na facebookowym profilu 1 liga siatkówki kobiet.
Zdaniem byłego asystenta Jacka Pasińskiego w Energa MKS Kalisz, poziom rywalizacji w rozgrywkach Tauron Ligi w ostatnim czasie spadł. 28-latek uważa, że zmniejszenie grona ekip biorących udział w rywalizacji o mistrzostwo Polski, powinno dać pozytywny efekt nie tylko pod względem sportowym.
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych
- Moim zdaniem poziom tych rozgrywek z sezonu na sezon jest coraz niższy i żeby to zmienić, ludzie zarządzający ligą powinni się zastanowić czy zmniejszenie liczby zespołów do 10 nie spowodowałoby wzrostu poziomu sportowego i marketingowego.
Maciej Tietaniec nie ukrywa, że dobrym rozwiązaniem byłaby również reforma I ligi kobiet, która w przypadku redukcji ekip startujących w Tauron Lidze, automatycznie uległaby powiększeniu. Zdaniem szkoleniowca, rozwiązaniem byłoby podzielenie zaplecza siatkarskiej ekstraklasy na dwie grupy.
- Poziom I ligi w obecnym sezonie wyrównał się, nie ma tak zwanej góry i dołu. Liga jest zdecydowanie trudniejsza. Nie widać dużej różnicy pomiędzy drużynami z miejsc 4-9. Mecze bardzo często są wyrównane, o zwycięstwie decydują końcówki. Kluczowe są jednak kwestie ekonomiczne, dlatego I liga powinna być albo pomniejszona, albo powiększona i podzielona na dwie grupy - powiedział szkoleniowiec SAN-Pajdy Jarosław.
Czytaj także:
Dobra wiadomość dla kibiców. Znamy plan sparingów Polek przed Ligą Narodów
Porównał siatkówkę w Polsce i we Włoszech. Doświadczony szkoleniowiec nie krył zachwytów