Huczne doniesienia na temat przyszłości Wilfredo Leona pojawiły się, gdy ten zakomunikował w styczniu, iż nie przedłuży z klubem Sir Susa Vim Perugia. Przyjmujący był łączony z polskimi oraz... japońskimi ekipami. Niedawno jak grom z jasnego nieba gruchnęła wiadomość o jego transferze.
Według serwisu TVP Sport 30-latek będzie reprezentować barwy Bogdanki LUK Lublin, a do oficjalnego ogłoszenia wzmocnienia dojdzie po świętach wielkanocnych. Kilka dni później przekazano, iż zawodnik podpisał już kontrakt z nowym pracodawcą (więcej TUTAJ).
Portal "Interia" postanowił skontaktować się z Wilfredo Leonem. Przyjmujący nie zdradził nazwy klubu, ale potwierdził, że w przyszłym sezonie zagra w polskiej drużynie.
- Na razie mogę powiedzieć tylko jedną rzecz: Na pewno w przyszłym sezonie będę grał w Polsce. To jest pewne - powiedział.
Wilfredo Leon obecnie zapewne skupia się na dokończeniu fantastycznego sezonu. Wraz ze swoim zespołem - Sir Susa Vim Perugia - zdobył w tym sezonie Superpuchar Włoch, Puchar Włoch i klubowe mistrzostwo świata. W grze pozostało jeszcze jedno trofeum - tytuł mistrza Włoch.
Drużyna Angelo Lorenzettiego w sobotę rozpocznie półfinałową rywalizację z Power Volley Milano. Początek pierwszego meczu o godzinie 19:00.
Zobacz też:
Chce polskiego paszportu. W ojczyźnie uznali go za zdrajcę
Zapadła decyzja ws. Stysiak