Ta wpadka może drogo kosztować Grupa Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle

Materiały prasowe / CEV / Siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Materiały prasowe / CEV / Siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Play-off PlusLigi również bez Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle? Miała w planie poprawić swoją sytuację w meczu we własnej hali ze Ślepskiem Malow Suwałki, tymczasem poniosła porażkę 1:3 z niżej notowanym w tabeli klubem.

Sezon zasadniczy w PlusLidze dobiega końca, a ZAKSA jak nie miała pewnego miejsca w ćwierćfinale, tak nie ma go nadal. Kędzierzynianie nie mogli pozwolić sobie na potknięcie w meczu u siebie ze Ślepskiem Malow Suwałki. Trener Adam Swaczyna może korzystać z większej liczby siatkarzy niż w czasie plagi kontuzji. W piątek w szóstce znaleźli się między innymi Marcin Janusz i Aleksander Śliwka.

Ślepsk w poprzednim meczu walczył aż do tie-breaka z liderem Jastrzębskim Węglem. Co prawda bezpośrednio po półfinale Ligi Mistrzów z udziałem jastrzębian, ale i tak niezły mecz sugerował, że drużyna Dominika Kwapisiewicza jest dobrze dysponowana. Do Kędzierzyna-Koźle wybrała się z zamiarem sprawienia niespodzianki i utrudnienia awansu do play-off gospodarzom.

ZAKSA zwyciężyła pewnie 25:17 w pierwszym secie. Jeszcze do stanu 14:13 drużyny były w kontakcie, ale jak widać po końcowym wyniku, sytuacja zmieniła się diametralnie. Kędzierzynianie przyspieszyli i dzięki kontratakom odjechali na 18:13. Siatkarze Ślepska zaczęli popełniać błędy pod presją przeciwnika, a kiedy Łukasz Kaczmarek wszedł w pole serwisowe, rozwiał ostatnie nadzieje przyjezdnych na odrobienie strat.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Drugi set układał się tylko do czasu po myśli ZAKSY. Oddaliła się od wyniku 7:6 na 11:7, więc potrzebowała kontrolowania wyniku. Nic z tego nie wyszło, ponieważ Ślepsk wyrównał na 14:14, a następnie dotarł z kędzierzynianami ręka w rękę do wyniku 20:20. Końcówka należała już do suwalczan, których do wygranej 25:21 poprowadzili Ziga Stern oraz Bartosz Filipiak. Zrobiło się 1:1 w meczu.

Ślepsk nabrał rozpędu i nie zamierzał hamować. Przyjezdni nadali ton wydarzeniom również w trzecim secie, w którym zapewnili sobie minimum punkt do tabeli dzięki wygranej 25:21. Wynik kilkakrotnie zafalował aż w końcówce suwalczanie oddalili się od wyniku 22:21 przy serwisach Bartosza Filipiaka. Właśnie atakujący wyrastał na najlepszego punktującego gości.

Goście podeszli na poważnie do zadania w czwartym secie i postanowili nie oddać ZAKSIE ani jednego punktu do tabeli. Postawili na swoim dzięki zwycięstwu 25:23. Ślepsk pokonał kędzierzynian po raz pierwszy od czasu awansu do PlusLigi, a Ziga Stern w końcówce pozostawił po sobie tak dobre wrażenie, że to jemu przypadła nagroda MVP.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Ślepsk Malow Suwałki 1:3 (25:17, 21:25, 21:25, 23:25)

ZAKSA: Janusz, Śliwka, Bednorz, Paszycki, Smith, Kaczmarek, Shoji (libero) oraz Stępień, Kluth, Chitigoi, Szymański

Ślepsk: Buculjević, Halaba, Stern, Stajer, Macyra, Filipiak, Czunkiewicz (libero) oraz Filipowicz

MVP: Ziga Stern (Ślepsk)

Tabela PlusLigi:

#DrużynaPktMZPSety
1 Jastrzębski Węgiel 88 35 30 5 95:33
2 Aluron CMC Warta Zawiercie 86 37 30 7 98:43
3 Projekt Warszawa 72 34 24 10 80:42
4 Asseco Resovia Rzeszów 68 34 24 10 84:51
5 Bogdanka LUK Lublin 61 34 21 13 76:57
6 Trefl Gdańsk 56 36 17 19 72:67
7 PSG Stal Nysa 50 34 16 18 67:70
8 Indykpol AZS Olsztyn 48 34 14 20 64:70
9 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 47 34 16 18 61:63
10 PGE GiEK Skra Bełchatów 46 32 16 16 59:64
11 Barkom Każany Lwów 38 32 13 19 52:70
12 Ślepsk Malow Suwałki 35 32 12 20 48:71
13 KGHM Cuprum Lubin 32 34 10 24 46:81
14 GKS Katowice 30 32 10 22 46:76
15 Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 24 30 7 23 34:77
16 Enea Czarni Radom 20 30 7 23 29:76

Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Komentarze (2)
avatar
dg.kibic row-u
31.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obciach i żenada.A może mecz po prostu sprzedany?Nikola po prostu powinien się zastanowić czy skorzystać z tych zawodników w kadrze. 
avatar
szakal
30.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Gwiazdy" są już zmęczone!!!