W 2012 roku Erik Shoji podjął decyzję o kontynuowaniu siatkarskiej kariery w Europie. Początkowo występował zarówno w niemieckiej, jak i w austriackiej lidze. W 2016 r. trafił do Rosji, ale kolejny sezon spędził we Włoszech.
W 2018 roku Amerykanin wrócił do Rosji, gdzie przez trzy sezony był zawodnikiem Fakiełu Nowy Urengoj. Następnie postanowił przenieść się do Polski, zasilając szeregi Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Szybko przekonał się, że była to doskonała decyzja.
Już od pierwszego sezonu Shoji świętował sukcesy w nowym klubie, a do tego spotkał się ze sporą sympatią od kibiców. Amerykanin w barwach ZAKSY dwukrotnie wygrał Ligę Mistrzów. Do tego dwa razy zdobył Puchar Polski, a w minionej kampanii Superpuchar. W jego kolekcji brakuje jedynie mistrzostwa kraju.
ZOBACZ WIDEO: 366 maratonów w ciągu roku. I to koniec! Ujawnił nowe plany
Jednak 34-latek będzie miał okazję, by powiększyć gablotę sukcesów z ZAKSĄ. Klub bowiem oficjalnie przekazał, że jeden z najlepszych libero na świecie podjął decyzję o przedłużeniu swojego kontraktu na kolejny sezon.
Tym samym Shoji został trzecim zawodnikiem z podstawowego składu, który zdecydował się pozostać w Kędzierzyn-Koźlu. Wcześniej taką samą decyzję podjął jego rodak i reprezentacyjny kolega, środkowy David Smith (więcej TUTAJ). Oprócz nich barw klubowych nie zmieni rozgrywający Marcin Janusz.
Wspomniana trójka w przyszłym sezonie będzie występować u boku nowych kolegów. Z klubem żegnają się bowiem atakujący Łukasz Kaczmarek, duet przyjmujących Bartosz Bednorz i Aleksander Śliwka oraz Dmytro Paszycki.