Bardzo smutne wieści napłynęły ze zgrupowania reprezentacji Polski

Materiały prasowe / Rafał Oleksiewicz / Michał Gierżot w czasie jednego z meczów Polaków na 31. Letniej Uniwersjadzie w Chengdu
Materiały prasowe / Rafał Oleksiewicz / Michał Gierżot w czasie jednego z meczów Polaków na 31. Letniej Uniwersjadzie w Chengdu

Michał Gierżot szybko zakończył tegoroczną przygodę z reprezentacją Polski. Przyjmujący doznał kontuzji, która wyklucza go z dalszych przygotowań do sezonu kadrowego.

Michał Gierżot ma za sobą bardzo udany sezon ligowy. Przyjmujący był jednym z najmocniejszych punktów PSG Stali Nysa. Świetna postawa przyjmującego zyskała uznanie w oczach selekcjonera Nikoli Grbicia. 22-latek po raz kolejny otrzymał bowiem powołanie do reprezentacji Polski.

Obecnie kadra przygotowuje się do arcyważnego sezonu kadrowego w ośrodku w Spale. Niestety w środę napłynęły bardzo smutne informacje na temat zdrowia przyjmującego. Doznał urazu, który przekreśla jego marzenia o występie w narodowych barwach.

"Przykra wiadomość z przygotowań reprezentacji Polski w Spale. Michał Gierżot doznał podczas treningu kontuzji – złamania piątego palca lewej dłoni. Niestety, uraz ten wyklucza go z dalszych przygotowań kadry w tym sezonie. Michale, zdrowia! Wracaj do nas jak najszybciej!" - czytamy na profilu Polskiego Związku Piłki Siatkowej na portalu społecznościowym X.

ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze

Można śmiało stwierdzić, że Gierżot nie ma szczęścia do gry w kadrze. Podczas ubiegłorocznych przygotowań również doznał kontuzji i nie mógł zaprezentować swoich ogromnych możliwości w reprezentacji. Tym razem miało być inaczej.

- Chcę być mistrzem olimpijskim i zagrać wszystkie mecze. To wyświechtane maksymy, które są oczywiste. Przede wszystkim chciałbym jednak pokazać, na co mnie stać. Mamy dyrygenta, który będzie wiedział, co ze mną zrobić. Ufam Nikoli Grbiciowi w stu procentach i jestem jego żołnierzem - stwierdził wprost w rozmowie z WP SportoweFakty. Niestety marzenia o olimpijskim złocie Gierżot będzie musiał odłożyć przynajmniej o cztery lata.

Zobacz także:
Stysiak jednak nie zagra w Turcji? Chętny kolejny gigant
Stephane Antiga o pracy w Rzeszowie. Wspomina transfer, który podzielił Polaków

Komentarze (2)
avatar
zesłany na banicję
8.05.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Hmmm... Ja tam ze złamanym palcem pracowałem normalnie a ze złamaną kostką u nogi przepracowałem pół dnia,zanim mnie nie wygonili na SOR...