Stysiak jednak nie zagra w Turcji? Chętny kolejny gigant

Twitter / @fbvoleybol / Na zdjęciu: Magdalena Stysiak
Twitter / @fbvoleybol / Na zdjęciu: Magdalena Stysiak

Wszystko wskazuje na to, że klubowa przyszłość Magdaleny Stysiak nie jest do końca jasna. Oprócz rywala z tureckiej ligi chętny na pozyskanie reprezentantki Polski jest również włoski gigant, o czym poinformował portal volleyball.it.

Zakończony niedawno sezon ligowy był bardzo udany dla Magdaleny Stysiak. Nasza atakująca wywalczyła wraz z Fenerbahce Opet Stambuł dwa trofea, a konkretnie mistrzostwo Turcji i Puchar kraju. Jej przyszłość w tym klubie okazała się jednak niepewna, a wszystko przez obecność w składzie Melissy Vargas. Turczynka postanowiła rozegrać cały sezon w tym kraju i odpuścić występy w Chinach.

To sprawiło, że nad reprezentantką Polski zaczęło wisieć widmo okupowania kwadratu dla rezerwowych. Jedynym odpowiednim wyjściem z tej sytuacji wydawała się być zmiana klubowych barw. Stysiak jest bowiem jedną z najlepszych atakujących świata.

Nasza zawodniczka jeszcze niedawno zapowiadała, że kolejny sezon również spędzi w Turcji. Potwierdzeniem były wtorkowe doniesienia tamtejszych mediów. Z zawartych tam informacji wynikało, że Stysiak miałaby przenieść się do THY Stambuł, czyli czwartej siły ligi. Transfer ten miały wiązać się z ogromnym wydatkiem klubu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To nie jest fake. Szalona parada bramkarza

W środę pojawiły się jednak kolejne wieści na temat przyszłości naszej atakującej, tym razem z włoskich mediów. Według ustaleń volleyball.it reprezentantka Polski miała dostać bardzo dobrą ofertę z Igor Gorgonzola Novary, czyli jednego z najlepszych klubów w tym kraju. Zespół ten poprzedni sezon zakończył na czwartej lokacie i wygrał rywalizację w Pucharze Challenge kobiet. Polka miałaby zająć w zespole miejsce Wity Akimowej, która ma problemy zdrowotne.

Jeżeli informacje te by się sprawdziły, byłby to powrót Stysiak do Włoch. 23-latka w przeszłości występowała już bowiem Savino Del Bene Scandicci oraz Vero Volley Monzie, z którą dwukrotnie została wicemistrzynią kraju (2022, 2023).

Na ten moment atakującą czeka jednak walka w niezwykle ważnym sezonie reprezentacyjnym. Drużyna Stefano Lavarini pierwsze spotkanie rozegra już w czwartek 9 maja, kiedy zmierzy się z Holandią. Będzie to jeden z dwóch meczów towarzyskich, które odbędą się w Bielsku-Białej. Najważniejszą imprezą najbliższych miesięcy będą z kolei igrzyska olimpijskie, na które Polki powrócą po 16 latach.

Zobacz także:
Stephane Antiga o pracy w Rzeszowie. Wspomina transfer, który podzielił Polaków
Rodzina na Białorusi miała przez niego problemy. "Musiałem opowiedzieć się za człowieczeństwem"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty