Znamy pierwsze półfinalistki Ligi Narodów. Zadecydowały derby Azji

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: reprezentacja Japonii
Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: reprezentacja Japonii
zdjęcie autora artykułu

Japonki jako pierwsze wywalczyły przepustkę do półfinału Ligi Narodów Kobiet. w Pierwszym meczu 1/4 finału pokonały one w trzysetowych derbach Azji Chinki, które na turniej finałowy przyjechały w rezerwowym składzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Po emocjonującej fazie grupowej Ligi Narodów Kobiet przyszedł czas na rywalizację w turnieju finałowym. W pierwszym ćwierćfinale doszło do wielkich derbów Azji. Po dwóch stronach siatki stanęły bowiem reprezentacje Japonii i Chin. Druga z drużyn przyjechała do Bangkoku w rezerwowym składzie i bez trenera, co pozwalało stawiać w roli faworytek rywalki.

Japonki już od pierwszych piłek narzuciły mocne tempo. Dość stwierdzić, że odskoczyły na 8:2 i później pilnowały bardzo korzystnego wyniku. Rywalki starały się walczyć, ale przez dłuższy czas nie potrafiły dogonić prowadzących. Przełom nastąpił u progu decydującej fazy, kiedy Chinki zrealizowały cel i doprowadziły do stanu 20:20. Końcówka należała jednak do zawodniczek Masayoshiego Manabe, które wygrały 25:21.

Druga odsłona od początku była już wyrównana, a każdorazowa przewaga szybko była niwelowana. Z czasem Chinki zaczęły odskakiwać, prezentując pewniejszą grę, by w środkowej fazie wyjść nawet na 15:11. Korzystny dla nich wynik nie utrzymał się długo. Rywalki po 5-punktowej serii wysforowały się bowiem na prowadzenie, którego nie oddały już do końca. Po zwycięstwie do 21 wyraźnie przybliżyły się do półfinału Ligi Narodów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aryna Sabalenka wróciła do treningów. Czas na trawę

Nakręcone siatkarki z Japonii zanotowały solidne otwarcie trzeciej odsłony, odskakując na 9:5. Niedługo później z wypracowanej przewagi nic nie zostało, a wszystko za sprawą udanej pogoni rywalek. W późniejszych fragmentach na parkiecie trwała wyrównana walka, ale w końcówce po raz kolejny górę wzięło doświadczenie Japonek. Set wygrany do 22 dał im triumf 3:0 i awans do półfinału Ligi Narodów. Warto zaznaczyć, że w ubiegłorocznej edycji Chinki wywalczyły srebro, pokonując w półfinale reprezentację Polski.

Zdecydowaną liderką na parkiecie była Sarina Koga, która zdobyła łącznie 22 punkty. Kroku dotrzymywała jej jedynie Mayu Ishikawa (14 pkt). Półfinałowe rywali Japonek wyłoni spotkanie Brazylijek, które wygrały fazę grupową i gospodyń z Tajlandii.

Liga Narodów Kobiet:

Japonia - Chiny 3:0 (25:21, 25:21, 25:22)

Zobacz także: Wielki powrót polskich gwiazd po kontuzji. Jasno mówią o stanie zdrowia Siatkarki zagrają w turnieju finałowym Ligi Narodów. Jakie są zasady?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty