Siatkarki zagrają w turnieju finałowym Ligi Narodów. Jakie są zasady?

Materiały prasowe / FIVB / Mecz Ligi Narodów Kobiet: Polska - Chiny
Materiały prasowe / FIVB / Mecz Ligi Narodów Kobiet: Polska - Chiny

Siedem najlepszych drużyn części zasadniczej Ligi Narodów Kobiet, a także gospodynie Tajki zagrają w turnieju finałowym. Rozpoczyna się w czwartek, a jego zasady nie są skomplikowane.

Polska gra w szóstej z rzędu edycji Ligi Narodów Kobiet. Najlepszym jej osiągnięciem jest zajęcie trzeciego miejsca w poprzednim sezonie. Także trzecia była Polska w części zasadniczej w tym roku, co jednak nie daje jeszcze medali. Do rozegrania pozostał turniej finałowy w Bangkoku. Rozpocznie się on w czwartek, a zakończy w niedzielę.

Do turnieju finałowego awansowało siedem najlepszym drużyn z tabeli części zasadniczej, a Tajlandia dostała się do niego jako gospodarz. W czwartek i w piątek zostaną rozegrane ćwierćfinały, a przegrywający w nich po prostu odpadną z rozgrywek.

W ćwierćfinałach pierwsza drużyna części zasadniczej Brazylia zagra z Tajlandią. Druga z siódmą, czyli Włochy z USA, trzecia z szóstą, czyli Polska z Turcją, a także czwarte Chinki z piątymi Japonkami.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Zadanie nie będzie proste, ponieważ Turczynki były w przeszłości niewygodnymi rywalkami dla Polek. Nie ma jednak powodu przekreślać szanse Biało-Czerwonych na awans. W razie pokonania zespołu znad Bosforu, Polska wejdzie do strefy medalowej i w półfinale zagra z wygranym w meczu Włoszek z Amerykankami.

Zwyciężczynie sobotnich półfinałów wejdą do finału, a pokonane drużyny zagrają jeszcze mecz o trzecie miejsce.

Mecz Polska - Turcja rozpocznie się w piątek o godzinie 15:30 czasu polskiego.

Ćwierćfinały Ligi Narodów Kobiet:

Chiny - Japonia / czw. 20.06.2024 godz. 12:30
Tajlandia - Brazylia / czw. 20.06.2024 godz. 15:30
Włochy - USA / pt. 21.06.2024 godz. 12:30
Polska - Turcja / pt. 21.06.2024 godz. 15:30

Czytaj także: Pokonały Chemika Police, sięgnęły po Puchar CEV
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Komentarze (0)