Rozgrywający: Gregor Ropret i Dejan Vincić (rozgrywający)
Gregor Ropret w PlusLidze dopiero zadebiutuje, w zespole Asseco Resovii Rzeszów ma zastąpić Fabiana Drzyzgę. Działacze ekipy z Podkarpacia mogą zacierać ręce, patrząc na doskonałą dyspozycję 35-latka. Polska będzie siódmym krajem, w którym reprezentant Słowenii zagra w rozgrywkach ligowych, wcześniej Ropret występował we Francji, Czechach, Austrii, Turcji, Włoszech i Słowenii.
Większe doświadczenie w PlusLidze ma Dejan Vincić, który występował przez kilka miesięcy w PGE Skrze Bełchatów i przez trzy lata w Czarnych Radom. Jedynym jego sukcesem odniesionym w kraju nad Wisłą jest Super Puchar Polski wywalczony w 2012 roku.
[nextpage]
Toncek Stern (atakujący)
Kolejny zawodnik, którego przygoda z polską ligą trwała zaledwie kilka miesięcy. Toncek Stern miał okazję występować w barwach Visły Bydgoszcz i prezentował się na tyle skutecznie, że pod koniec stycznia 2020 roku rozwiązał umowę i przeniósł się do Halkbanku Ankara. Po jakiekolwiek laury w naszym kraju, z oczywistych względów nie zdołał sięgnąć. W nadchodzących rozgrywkach się to raczej nie zmieni, bowiem otrzymał ofertę z gatunku nie do odrzucenia od Olympiakosu Pireus.[nextpage]
Tine Urnaut, Klemen Cebulj i Ziga Stern (przyjmujący)
Największe doświadczenie na polskich parkietach mają przyjmujący Słowenii. Tine Urnaut w sezonie 2010/2011 reprezentował barwy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, kończąc sezon ze srebrnym medalem. Klemen Cebulj od 2020 roku związany jest z Asseco Resovią Rzeszów. To właśnie z tym zespołem w 2023 roku wywalczył brązowy medal PlusLigi, a przed kilkoma miesiącami sięgnął po Puchar CEV. Debiut w naszym kraju ma już za sobą Ziga Stern. Brat Toncka Sterna minione rozgrywki spędził w Suwałkach, w kolejnych będzie reprezentował barwy PGE Skry.
ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką": Ulubiony moment z igrzysk? Leon nawet się nie zastanawiał
[nextpage]
Alen Pajenk i Jan Kozamernik (środkowi)
Alen Pajenk w sumie występował w PlusLidze przez cztery sezony, najpierw w barwach Jastrzębskiego Węgla (2013-2015), a następnie w Czarnych Radom (2018-2020). Na jego koncie widnieje tylko brązowy medal wywalczony w barwach ekipy ze Śląska. Równie skromna jest kolekcja Jana Kozamernika. Środkowy, który w latach 2021-2023 reprezentował barwy Asseco Resovii Rzeszów, również tylko raz stanął na podium ligowych rozgrywek w Polsce.
Czytaj także:
Słowa trenera zapoczątkowały budowę potęgi. "Mówią, że Słowenia gra g... siatkówkę"