Siatkarska reprezentacja Turcji kobiet na igrzyskach w Paryżu nie zdołała sięgnąć po medale. W meczu o brązowy medal zawodniczki znad Bosforu musiały uznać wyższość Brazylijek, po czterosetowym starciu.
Dla ekipy znad Bosforu taki wynik to rozczarowanie. Mistrzynie Europy były kandydatkami nie tylko do medalu igrzysk olimpijskich, ale nawet do końcowego triumfu. Podopieczne Daniele Santarelliego przegrały najpierw w fazie grupowej, a następnie w półfinale z Włoszkami. W starciu o medal uległy natomiast wspomnianym wcześniej Brazylijkom.
To kolejna w tym sezonie impreza, zakończona przez Turczynki bez medalu. Wcześniej triumfatorki ubiegłorocznej Ligi Narodów nie zdołały obronić trofeum, przegrywając 2:3 w ćwierćfinałowym starciu z Polkami.
ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski jak za dawnych lat. "Jako rezerwowy emeryt dałem radę"
Mimo nieudanego sezonu, prezes Tureckiej Federacji Piłki Siatkowej (TVF) Mehmet Akif Ustundag poinformował, że współpraca z Daniele Santarellim będzie obowiązywała przez kolejne cztery lata. Włoski trener będzie miał za zadanie poprowadzić zespół na igrzyskach olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku.
Czytaj także:
Wołosz pożegnała się z kadrą. Mówi o powodach takiej decyzji