Sokół & Hagric Mogilno to nowy klub w siatkarskiej ekstraklasie kobiet. Zespół ten w sobotę zadebiutuje w Tauron Lidze, a rywalem będzie brązowy medalista ubiegłego sezonu, BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Mogilnianki są skazywane na pożarcie, ale jak zapewniają - łatwo się nie poddadzą.
W zeszłym sezonie Sokół wygrał turniej finałowy i wywalczył historyczny awans. To był czas wytężonej pracy dla działaczy, którzy musieli pokonać wiele przeciwności, by faktycznie Tauron Liga zawitała pod Gnieznem.
- Czas od awansu minął tak szybko, że nie zdążyliśmy się obejrzeć, a już mamy inaugurację sezonu. Brzmi to niewiarygodnie dla mnie. Jesteśmy gotowi i z pełną ekscytacją podchodzimy do tego dnia - powiedziała w rozmowie z "Wasze Radio" prezes Sokoła i była siatkarka tego klubu, Agnieszka Laskowska.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni
W kadrze zostało dziewięć zawodniczek, które wywalczyły awans do elity. Do składu dołączyło pięć doświadczonych siatkarek. Najbardziej znana jest środkowa Zuzanna Efimienko-Młotkowska. Trenerem będzie Mikołaj Mariaskin, któremu pomagać będzie Wiesław Popik.
Jednak start w elicie, to nie tylko budowa kadry i zapewnienie budżetu. To też dostosowanie hali do wymogów telewizji. Niezbędna była modernizacja oświetlenia, zakup teraflexu czy połączenie światłowodu.
- Nie wiem, kiedy minął ten czas. Lista zadań i wszystkiego była tak długa, że moja euforia z awansu trwała z dwa trzy dni. Trzeba było ruszyć ostro do pracy i krok po kroczku realizowałam wszystkie wytyczne, które stawiała nam liga. Od założenia spółki, ogarnięcia zespołu organizacyjnie, zgromadzenia budżetu - dodała Laskowska.
Inauguracja Tauron Ligi będzie dla Sokoła dużym wydarzeniem. A jeszcze osiem lat temu zespół grał tylko w lidze wojewódzkiej. W tym sezonie do Mogilna przyjadą siatkarki, które jeszcze kilka tygodni temu grały na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
- Tauron Liga to najwyższy poziom w Polsce. Nie wierzę w to, że tam jesteśmy. Zawodniczki, które grały w reprezentacji Polski czy na igrzyskach w Paryżu, będą przyjeżdżać do Mogilna. To ogromny prestiż. Mogilno doczekało się tego, że dotarliśmy na najwyższy poziom. Do każdego rywala trzeba jednak podejść z pokorą. Kibice muszą przyzwyczaić się do tego, że twierdza Mogilno może zostać zdobyta - stwierdziła Laskowska.
Pierwszemu meczowi w Tauron Lidze towarzyszyć będą ogromne emocje. - Czuję nerwy, ale i bardzo dużą ekscytację. Ten poziom jeszcze do mnie nie dociera. Dopiero jak zabłysną te wszystkie światła, kamery i rozpocznie się ten pierwszy mecz, to poczujemy atmosferę wielkiego sportu. Denerwuję się, czy wszystko będzie dopięte - zakończyła Laskowska.
Trzymam kciuki za siatkarki z Mogilna.