Starcie gigantów w Kędzierzynie. Siatkarska sobota pod znakiem hitu

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle

W sobotę oczy siatkarskich kibiców skierowane będą głównie w stronę Kędzierzyna-Koźla. Tam dojdzie do starcia dwóch najlepszych polskich zespołów ostatnich lat - ZAKSY oraz Jastrzębskiego Węgla.

Pojedynki ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z Jastrzębskim Węglem mogą kojarzyć się nam z finałami największych imprez nie tylko na arenie krajowej, ale także europejskiej. Nic więc dziwnego, że każda konfrontacja tych drużyn budzi ogromne emocje. Patrząc na ligową tabelę, obecnie przewagę mają jastrzębianie, którzy przegrali tylko jeden mecz.

Podopieczni Marcelo Mendeza prowadzą w plusligowych rozgrywkach. ZAKSA z dorobkiem sześciu wygranych plasuje się natomiast na 5. pozycji, tracąc do liderów osiem punktów. Jastrzębianie mają więc przewagę na papierze. Do niej dochodzi fakt, że większość minionych spotkań ligowych pomiędzy tymi ekipami padała właśnie łupem mistrzów Polski. ZAKSA ostatni raz triumfowała nad Jastrzębskim Węglem w kwietniu 2023 roku.

W sobotnim starciu kędzierzynianie spróbują to zmienić, a ciekawych smaczków na pewno nie zabraknie. Do nich należy pierwszy mecz Łukasza Kaczmarka przeciwko byłej drużynie. W szranki z nowym atakującym Jastrzębskiego Węgla stanie Mateusz Rećko. 26-latek jest niewątpliwie motorem napędowym ZAKSY. Być może na boisku zobaczymy także Bartosza Kurka, który po przerwie spowodowanej kontuzją wrócił już do treningów. To wszystko zwiastuje ciekawe widowisko.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znów jest z Neymarem?! Brazylijska modelka zachwyca urodą

W pozostałych sobotnich meczach łatwo wskazać faworytów. Jeszcze przed hitowym starciem w Kędzierzynie na parkiet wyjdą siatkarki. W Tauron Lidze KS DevelopRes Rzeszów podejmie Energę MKS Kalisz. Gospodynie jako jedyne w tym sezonie nie odniosły jeszcze porażki. Sześć wygranych Rysic w zestawieniu z dwoma przyjezdnych z Kalisza pozwala spodziewać się kontrolowanego zwycięstwa wicemistrzyń Polski.

U panów z kolei Aluron CMC Warta Zawiercie pojedzie po punkty do Suwałk. Jurajscy Rycerze na początku sezonu mieli trochę zawirowań zdrowotnych, ale ostatni mecz ze Skrą Bełchatów pokazał, że zarówno Bartosz Kwolek, jak i Mateusz Bieniek są już w pełni gotowi do gry. Tak dysponowanych graczy z Zawiercia będzie bardzo trudno zatrzymać drużynie Ślepska. Suwałczanie w tabeli plasują się aż sześć "oczek" niżej od sobotnich rywali. Dodatkowo siedem kolejnych spotkań pomiędzy tymi zespołami padało łupem Warty.

W ostatnim meczu dnia PGE GiEK Skra Bełchatów nie powinna mieć większych problemów z pokonaniem Barkomu Każany Lwów. Podopieczni Gheorghe Cretu w minionej kolejce nie potrafili postawić się wicemistrzom kraju, ale w starciach z zespołami z drugiej części tabeli do tej pory nie zawodzili. Skra ma na swoim koncie pięć wygranych, z kolei znajdujący się w strefie spadkowej Barkom tylko dwie.

Tauron Liga, 7. kolejka:

KS DevelopRes Rzeszów - Energa MKS Kalisz, godz. 12:30 (transmisja w Polsacie Sport 1)

PlusLiga, 11. kolejka:

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel, godz. 14:45 (transmisja w Polsacie Sport 1)

Ślepsk Malow Suwałki - Aluron CMC Warta Zawiercie, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport 1)

PGE GiEK Skra Bełchatów - Barkom Każany Lwów, godz. 20:30 (transmisja w Polsacie Sport 1)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty