Na to starcie czekało wielu kibiców - szczególnie w Stambule, gdzie w hali ponownie zgromadziło się ponad 15 tysięcy kibiców. Reprezentantki Turcji zmierzyły się z Brazylijkami na zakończenie drugiego tygodnia Ligi Narodów siatkarek 2025.
Był to mały rewanż za igrzyska olimpijskie w Paryżu. Wtedy w meczu o brązowy medal podopieczne Ze Roberto pokonały drużynę Daniele Santarelliego 3:1. W niedzielne spotkanie dużo lepiej również weszły zawodniczki z Ameryki Południowej.
ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką". Polscy siatkarze brylują w Lidze Narodów. Wspaniała przygoda w Chinach
Od początku na boisku szalała Ana Cristina. Młoda przyjmująca po raz kolejny udowodniła, że już jest wielką gwiazdą siatkówki. Atakowała na bardzo wysokiej skuteczności, zarówno z pierwszej, jak i drugiej linii.
Brazylijki pewnie wygrały pierwszego seta. Drugiego przez większość czasu także kontrolowały. Trener Santarelli bardzo mocno mieszkał składem, szukając odpowiedniego ustawienia. Tym bardziej, że nieco słabszy dzień miała Melissa Vargas.
Bardzo dobrą zmianę dała Yaprak Erkek na lewym skrzydle. To m.in. dzięki niej oraz Ebrar Karakurt Turczynki doprowadziły do remisu.
W kolejnych dwóch partiach to jednak reprezentantki Brazylii pokazały wyższość, pomimo niewielkiej pomocy ze strony Gabi. 31-latka ponownie nie znalazła się w szóstce na ten mecz. Dopiero czwartego seta rozpoczęła w wyjściowym składzie, ale zdobyła łącznie zaledwie jeden punktów.
Nie było potrzeby wsparcia od Gabi, kiedy znakomicie prezentowała się Ana Cristina. Ona łącznie wywalczyła aż 27 punktów. Było bezapelacyjnie najlepszą zawodniczką całego meczu.
Tak jak podczas imprezy czterolecia w Paryżu Brazylijki znów okazały się lepsze od Turczynek. Te z kolei zanotowały tym samym pierwszą porażkę w tym sezonie reprezentacyjnym. Taki sam bilans mają Brazylijki.
Turcja - Brazylia 1:3 (18:25, 25:23, 23:25, 15:25)
Turcja:
Ozbay, Vargas, Kalac, Deniz, Baladin, Karakurt, Orge (libero) oraz E. Sahin, Diken, Erkek, S. Sahin, Gunes, Ozden;
Brazylia: Macris, Tainara, Julia, Diana, Ana Cristina, Bergmann, Lais (libero) oraz Lorena, Ratzke, Helena.