Wynik mógł być inny - komentarze po spotkaniu Neckermann AZS Politechnika Warszawska - Jastrzębski Węgiel

Spotkanie było wyrównane, ale wygrała drużyna lepsza w końcówkach. Politechnika wciąż zajmuje ostatnie miejsce w tabeli, w następnym spotkaniu zmierzy się w Kędzierzynie z ZAKSĄ. Jastrzębski Węgiel podejmie Jadar Radom.

Piotr Stosio
Piotr Stosio

Grzegorz Łomacz (kapitan Jastrzębskiego Węgla): Przyjechaliśmy po zwycięstwo i cieszymy się, że udało nam się zrealizować ten cel. Nie graliśmy super zawodów, ale to wystarczyło. W pierwszym dwóch setach Politechnika odskakiwała, ale nie potrafiła tego wykorzystać. Cieszymy się z wyniku.

Radosław Rybak (kapitan AZS Politechniki Warszawskiej: Szkoda nam końcówek przede wszystkim, bo gra była niezła. Sporo emocji. Sety były wyrównane, zadecydowały proste błędy. Uciekło to tak szybko, ogólnie mieliśmy niezłe przyjęcie, atak.

Roberto Santilli (trener Jastrzębskiego Węgla): Jesteśmy szczęśliwi z wyniku. Nie graliśmy na maksimum naszych możliwości, ale w najważniejszych momentach byliśmy lepsi.

Radosław Panas (trener AZS Politechniki Warszawskiej: Mecz bardzo wyrównany. Nie było widać różnicy pomiędzy naszymi zespołami, jednak to wyszło od stanu po 22, czy po 23. Te trzy ostatnie punkty zdobywał zespół bardziej dojrzały. Po tym poznaje się siłę drużyny, że potrafi zdobyć te najważniejsze punkty. Nie był to najgorszy mecz w naszym wykonaniu, ale czuję niedosyt bo wynik mógł być inny.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×