Nie zatrzymały dominatorek. Jest ranking FIVB po meczu Polek

Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski
Materiały prasowe / VolleyballWorld / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski

Reprezentacja Polski nie zdołała przerwać fatalnej serii w turnieju finałowym Ligi Narodów. Biało-Czerwone po raz trzeci z rzędu, podobnie jak przed rokiem, przegrały w walce o finał z Włoszkami 0:3. To kosztowało nasz zespół stratę w rankingu FIVB.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski siatkarek w tegorocznej Lidze Narodów nie zwykła przegrywać. W konfrontacji z mogącymi poszczycić się serią 27 kolejnych zwycięstw Włoszkami, nasze zawodniczki nie były jednak faworytkami.

Przedmeczowe prognozy nie były dla Biało-Czerwonych zbyt korzystne i to niestety potwierdziło się na boisku. Liderki rankingu FIVB po raz kolejny pokazały, że pod wodzą Julio Velasco drużyna funkcjonuje doskonale. Pokonując podopieczne Stefano Lavariniego 3:0 Azzurre zapewniły sobie drugi z rzędu, i trzeci w ostatnich czterech latach, awans do finału Ligi Narodów.

Przed starciem z Włoszkami, zakres punktowy obowiązujący Polki w rankingu FIVB wynosił od +15,32 pkt za trzysetowe zwycięstwo do -4,68 punktu w przypadku gładkiej porażki. Strata do zajmujących drugie miejsce Brazylijek wynosiła 68,83 pkt. Wiadome było więc, że nasze zawodniczki, bez względu na sobotnie rozstrzygnięcia, nie poprawią swojej lokaty w zestawieniu.

W meczu półfinałowym z udziałem reprezentacji Włoch i Polski padł wynik 3:0, to z kolei pozwoliło podopiecznym Julio Velasco dopisać na swoje konto 4,68 pkt. Biało-Czerwone w wyniku porażki poniosły analogiczną stratę, co sprawiło, że przed II meczem półfinałowym przewaga naszych siatkarek nad czwartą Japonią zmalała do 1,2 pkt.

Po zakończeniu pierwszego półfinału na czele rankingu FIVB plasują się Włoszki z dorobkiem 468,82 pkt. Na drugiej pozycji są Brazylijki z 431,30 pkt. Trzecie miejsce w dalszym ciągu zajmują Polki z 357,79 pkt.

Ranking FIVB:

Komentarze (1)
avatar
okaj
27.07.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czyrnianska wielkie dno. Myślalem,że po pobycie w Turcji będzie grala lepiej. Zle dobrany sklad na mecz z Wloszkami, a mały erotoman kompletnie nie zna się na taktyce. 
Zgłoś nielegalne treści