- Formuła mistrzostw świata jest katorżnicza. W jedenaście dni trzeba rozegrać dziewięć meczów. Boję się trochę, że będą wygrywać nie ci najlepsi, tylko ci najzdrowsi. Wytrzymanie tego maratonu będzie naprawdę bardzo trudne - przestrzegał w rozmowie z serwisem pzps.pl trener reprezentacji Polski U-19 Jacek Nawrocki, tuż przed startem mundialu w Uzbekistanie.
Polacy rywalizację rozpoczęli doskonale, pokonując na otwarcie Włochów. Biało-Czerwoni przegrywali w tie-breaku 2:9, ostatecznie jednak przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść, zwyciężając decydującą partię 20:18.
ZOBACZ WIDEO: Pod siatką: Polki podsumowują kapitalne zwycięstwo z Chinkami
W kolejnym meczu zmęczenie dało jednak znać o sobie. Podopieczni Jacka Nawrockiego ulegli Iranowi 2:3, a w kolejnym spotkaniu 1:3 Hiszpanii, którą rok wcześniej pokonali na Euro. Ostatecznie jednak nasi siatkarze zapewnili sobie awans do 1/8 finału, pokonując w dwóch ostatnich meczach fazy grupowej Tunezję i Egipt bez straty seta.
We wtorkowym starciu z Faraonami Biało-Czerwoni byli faworytem i mimo początkowych trudności, nie zawiedli, inkasując komplet punktów. Najlepszym zawodnikiem spotkania był Maksymilian Łysoń, autor 17 punktów. Z dobrej strony zaprezentowali się Tymoteusz Lenik, zdobywca 13 punktów i aż 7 punktowych bloków, Jakub Szczurowski (11 punktów) i Bartosz Chrzanowski (7 punktów).
Mistrzostwa świata U-19:
Polska - Egipt 3:0 (26:24, 25:17, 25:21)
Polska: Szczurowski, Łysoń, Drąg, Skóra, Trawka, Lenik, Steyer (libero) oraz Chrzanowski, Olejniczak, Przybyłkowicz, Głowa.
Tabela gr. C: