Tomaszewski ostrzega polskich siatkarzy. "Trzeba stopniować"

Getty Images / Youtube / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski i Nikola Grbić (w kółku)
Getty Images / Youtube / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski i Nikola Grbić (w kółku)

Reprezentacja Polski siatkarzy rozpocznie fazę pucharową mistrzostw świata od starcia z Kanadą. Jan Tomaszewski w programie Futbologia na kanale Super Expressu zwrócił się do trenera Nikoli Grbicia i jego zawodników z pewną radą.

Trzy mecze, trzy zwycięstwa i zaledwie jeden stracony set. Reprezentacja Polski zgodnie z planem rozpoczęła mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn. Biało-Czerwoni udali się na Filipiny jako jeden z głównych faworytów do złota i na razie potwierdzają duże aspiracje.

Teraz już nie będzie miejsca na słabsze momenty. Fazę pucharową rozpoczniemy od starcia z Kanadą, która zajęła drugie miejsce w grupie G. Nasi siatkarze muszą mieć się na baczności, bo ten turniej pełen jest wielkich niespodzianek.

ZOBACZ WIDEO: Pod siatką: Zobacz, co się działo na meczu Polaków. "Pomagają nam"

Kilka wielkich drużyn pożegnało się z mistrzostwami świata po fazie grupowej. Swoją teorię na ten temat ma Jan Tomaszewski. Legenda futbolu podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat siatkarskiej imprezy w programie Futbologia na kanale Super Expressu.

- Odpadła już Francja, Brazylia. To jest po prostu niemożliwe, a jednak się okazuje, że jest możliwe. Dlaczego tak się dzieje? Te drużyny, które są słabsze przyjeżdżają przygotowane od początku na 100% możliwości. W tych meczach fazy grupowej rzeczywiście zrobili i to dużo. Natomiast, Francja, Brazylia, Polska to są faworyci, którzy przyjeżdżają na grę do finału, czyli w głowie mają, że rozegrają 6-7 spotkań. Formę optymalną mają dopiero od meczu pucharowego - mówi słynny bramkarz.

Następnie Tomaszewski przeszedł do meczu z Kanadą. Zasugerował selekcjonerowi Biało-Czerwonych, że jego zawodnicy nie powinni grać na maksimum swoich możliwości.

- Teraz będziemy grać z Kanadą i musimy zagrać na 80%, bo wiadomo jest to zespół dobry, ale umówmy się nie jest to światowa czołówka. Forma musi przyjść od czwartego meczu do finału i to samo było u Francuzów i Brazylijczyków. (...) Winę ponosi sztab szkoleniowy, który nie przygotował ich na te 60-70 proc. Trzeba po prostu to stopniować - dodał.

Mecz Polska - Kanada w 1/8 finału mistrzostw świata odbędzie się w sobotę 20 września o godzinie 14:00. W przypadku awansu w ćwierćfinale zmierzymy się z Turcją lub Holandią.

Komentarze (3)
avatar
Stan 1889
19.09.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Czy jest dziedzina sportu, na której on się nie zna? 
avatar
Janusz Stopa
19.09.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
ja se myśle , co one jeszcze ze kanado......może wygrajo , a potem jusz nic 
avatar
Luśnia
19.09.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Zabawny jest ten błazen, w PRL-u TW Aleks. 
Zgłoś nielegalne treści