Korespondencja z Filipin - Arkadiusz Dudziak
Tomasz Fornal z powodu bólu pleców nie mógł wystąpić w ćwierćfinale meczu Polska - Turcja. Ból odnowił się na końcu wtorkowego treningu i wykluczył jednego z liderów zespołu z gry. Czy siatkarz wystąpi w półfinałowym starciu z Włochami? To póki co niewiadoma.
- Tomek będzie pracował z fizjoterapeutą. Jest lepiej niż w środę, ale nie mam pojęcia, kiedy będzie gotów. Robimy wszystko, by był dostępny do gry na sobotę. Nie chcę ryzykować, bo zdrowie jest najważniejsze - powiedział Nikola Grbić.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: Sceny w galerii. Tłumy czekały na Fornala i Kochanowskiego
W sobotę Polacy zagrają w półfinale mistrzostw świata 2025 z Włochami. Dla rywali niepewność w kontekście występu Fornala to problem. W podobnej sytuacji byli Polacy przed ćwierćfinałem, kiedy nie byli pewni, czy jeden z liderów Turcji wystąpi.
Grbić nie zaprząta sobie jednak głowy rozterkami Włochów. Dodał, że już kilkukrotnie był w sytuacji, gdy prowadzona przez niego drużyna musiała sobie radzić bez Fornala i to w meczach decydujących o medalach.
- Nie interesuje mnie to, co będą robić Włosi. Zastępujący go Semeniuk gra bardzo dobrze, a my nie jesteśmy w tej sytuacji jak Turcy. Mamy dużo zawodników, którzy dobrze grają. To nie pierwszy raz, gdzie mamy problemy z kontuzjami czy formą. Dużo razy było tak, że graliśmy bez Tomka. To, czego jestem pewien, to to że mecz z Włochami będzie o 180 stopni inny niż ten w Chinach - stwierdził Grbić.
Dodajmy, że w finale tegorocznej Ligi Narodów w Chinach Polacy pokonali Włochów 3:0, wygrywając w setach kolejno do 22, 19 i 14.