W miniony weekend w zmaganiach SV League odpoczywał Bartosz Kurek i jego Tokio Great Bears. Napracował się z kolei Norbert Huber. Wolfdogs Nagoya zmierzyła się w dwumeczu z plasującym się w dole tabeli Voreas Hokkaido.
Faworytem tej rywalizacji byli oczywiście siatkarze z Nagoi. Po 10 spotkaniach w japońskiej lidze podopieczni Valerio Baldovina mieli na swoim koncie 7 wygranych. Ekipa Voreas triumfowała natomiast tylko dwa razy.
ZOBACZ WIDEO: "Spróbujcie go powstrzymać". Z piłką wyczynia cuda
Wolfdogs Nagoya sobotni mecz rozpoczęła zgodnie z przewidywaniami i dwie pierwsze odsłony wygrała kolejno 25:19 i 25:17. Po mocnym otwarciu przyszedł jednak przestój. Zespół Norberta Hubera dał się rozpędzić gościom, a siatkarze Voreas fantastycznie wykorzystali swoje szanse, doprowadzając do wyrównania w meczu.
Tie-break także nie był łatwą przeprawą dla zespołu z Nagoi, szczególnie gdy w końcówce przyjezdni objęli na chwilę prowadzenie. Mimo kłopotów to "Wilki" wyszły obronną ręką z tej walki, wygrywając decydującą partię 16:14 i cały mecz 3:2.
Świetny występ odnotował Norbert Hubert, który został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania. Do pierwszej nagrody MVP środkowego w japońskiej SV League przyczyniła się wysoka skuteczność ataku (80 proc.) oraz świetna dyspozycja bloku (4 punkty). Cały mecz Polak zakończył z dorobkiem 12 punktów.
Wolfdogs Nagoya - Voreas Hokkaido 3:2 (25:19, 25:17, 22:25, 19:25, 16:14)
W rewanżowym starciu Wolfdogs z Voreas wcale łatwiej nie było. Gospodarze ponownie rozpoczęli mecz od wygranego seta, lecz i tym razem Voreas pokazało swoją dobrą grę. Przyjezdni przejęli kontrolę na parkiecie w dwóch kolejnych partiach i wyszli na prowadzenie w meczu.
Norbert Huber i spółka musieli się trochę namęczyć, żeby odwrócić losy rywalizacji, ale w trudniejszych momentach pokazali doświadczenie i opanowanie. Gospodarze zwyciężyli czwartą odsłonę 25:21, a w tie-breaku po emocjonującej walce triumfowali na przewagi.
Norbert Hubert w niedzielę także zaprezentował się solidnie, zdobywając 8 punktów (5/8 w ataku, 3 bloki). Wolfdogs Nagoya natomiast po ciężkim weekendzie dołożyła do swojego dorobku dwa cenne zwycięstwa, utrzymując 3. miejsce w tabeli SV League.
Wolfdogs Nagoya - Voreas Hokkaido 3:2 (25:17, 19:25, 18:25, 25:21, 17:15)