Puchar Polski sezonu 2009/2010 wkracza w decydującą fazę. Już w niedzielę, 28 lutego w Bielsku-Białej spotkają się drużyny Aluprofu i AZS-u Białystok. Pojedynek w ramach 1/4 finału Pucharu Polski pierwotnie zaplanowany był na połowę marca. Jednak jako że bielszczanki będą gościć za tydzień w Białymstoku przy okazji spotkania ligowego, to będzie okazja, by zagrać wówczas również rewanż.
Bielscy działacze i trenerzy, jak również same zawodniczki, nie ukrywają, że celem na ten sezon jest dublet, a więc mistrzostwo Polski i Puchar Polski. - BKS jest takim klubem, że co roku celuje w puchar i mistrzostwo kraju. Pewne rzeczy są tutaj standardowe i w tej materii nic się nie zmienia. Zasada jest ta sama: obronić Puchar Polski i zdobyć mistrzostwo Polski - mówił dla portalu SportoweFakty.pl szkoleniowiec bielszczanek, Mariusz Wiktorowicz. Bielski zespół w ubiegłym sezonie sięgnął po to trofeum, wygrywając w finałowym meczu z Bankiem BPS Muszynianką Fakro Muszyna 3:0. MVP tamtego spotkania wybrana została Anna Barańska, która także ma wystąpić w niedzielnym starciu z AZS-em.
Wielce prawdopodobne, że Aluprof wystąpi w ćwierćfinałowym pojedynku z ekipą ze stolicy Podlasia w podobnym zestawieniu, jak podczas pamiętnego finału Pucharu Polski z zeszłego sezonu. Do składu ma bowiem powrócić już libero Agata Sawicka, która na jednym z treningów nabawiła się lekkiego urazu. Jedyną zawodniczką, która nie grała w zeszłorocznym finałowym meczu Pucharu Polski, a która powinna zagrać od początku w niedzielnym starciu, jest Dorota Świeniewicz, będąca ostatnio w wysokiej formie.
Siatkarki Pronaru Zeto Astwa AZS Białystok czeka bardzo pracowity, wyjazdowy weekend na mecze PlusLigi Kobiet i Pucharu Polski. Białostoczanki udadzą się na południe kraju, aby wpierw rozegrać mecz ligowy z Bankiem BPS Muszynianką Fakro, a następnie pucharowy z BKS-em Aluprof. Podopieczne Wiesława Czaji wygrały ostatnie dwa bardzo ważne ligowe mecze z bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie w lidze, czyli Gedanią Żukowo oraz KPSK Stalą Mielec. Właśnie z siatkarkami z Żukowa przyszło mierzyć się w V rundzie Pucharu Polski ekipie AZS-u. Białostoczanki zwyciężyły w podobnym stosunku jak w lidze (3:1). Teraz jednak w 1/4 finału tych rozgrywek rywal jest z najwyższej półki...
W ekipie Pronaru AZS jest kilka doświadczonych, ogranych zawodniczek. O sile tej drużyny stanowią rozgrywająca Magdalena Godos oraz przyjmująca Joanna Szeszko. Ta druga zawodniczka występowała w przeszłości w barwach BKS-u. Inną zawodniczką AZS-u, która grała w Bielsku-Białej, jest atakująca Małgorzata Cieśla. Zawodniczka jest w tej chwili w dobrej formie, zdobywając w ostatnich dwóch meczach AZS-u po 15 "oczek". Cieśla ma już na swoim koncie triumf w Pucharze Polski w sezonie 2005/2006 w barwach... BKS-u Bielsko-Biała. Ważnym ogniwem i asem w talii Wiesława Czaji jest środkowa z Ukrainy, Natalia Ziemcowa.
Kto okaże się lepszy w pierwszym meczu 1/4 finału Pucharu Polski? Która drużyna zapewni sobie przewagę przed spotkaniem rewanżowym? Czy białostocki zespół wytrzyma trudy meczu z BKS-em dzień po pojedynku z ekipą z Muszyny? Na te wszystkie i inne pytania odpowiedzi poznamy w niedzielę, 28 lutego.
Początek meczu w hali przy ulicy Rychlińskiego o godzinie 15:00. Dla kibiców dobrą informacją jest to, że cena biletów na pucharowe starcie jest niższa od spotkań ligowych i wynosi 10 zł (bilet normalny) i 5 zł (bilet ulgowy).