Trzęsienia ziemi nie będzie

Działacze Avii Świdnik, która od lat walczy na parkietach I ligi, myślą o przygotowaniach do nowego sezonu ligowego. Wiadomo już, iż drużynę poprowadzi trener Krzysztof Lemieszek, który będzie miał do dyspozycji praktycznie wszystkich zawodników z tegorocznego składu.

W tym artykule dowiesz się o:

Kadra świdnickiej Avii nie ulegnie znaczącym zmianom. Poza przyjmującym Grzegorzem Szumielewiczem, któremu zarząd klubu podziękował za dalszą współpracę, nikt nie opuścił Świdnika. Ostatnim siatkarzem, czekającym na podpisanie kontraktu na kolejny rok, jest środkowy Bartosz Węgrzyn. Jednak w jego opinii to tylko zwykła formalność, a wszystkie szczegóły zostały już omówione.

Obowiązki pierwszego szkoleniowca zarząd klubu powierzył ponownie Krzysztofowi Lemieszkowi. Lemieszek pracował jako pierwszy trener w naszym klubie przez prawie 10 lat, zanim zespół objął trener Sławomir Czarnecki.

Co najmniej jeszcze przez tydzień nie będzie wiadomo, kto zajmie wolne miejsce na pozycji przyjmującego. Świdniczanie porozumieli się z Kamilem Gutkowskim, występującym ostatnio w rezerwach Jadaru Radom. Siatkarz, który już przed rokiem był kuszony przez Avię, obecnie jest zawodnikiem bezkontraktowym i mam za sobą rozmowy z klubem ze Świdnika i MOS Będzin. Jeśli ta druga drużyna wygra baraże o I ligę, wówczas Kamil Gutkowski swoje kroki skieruje do Będzina, a studia magisterskie podejmie na krakowskiej AWF. Gdy MOS nie awansuje, wybierze Świdnik.

Inną z możliwości jest danie szansy gry zdolnemu wychowankowi Avii, Marcinowi Kurkowi, synowi byłego zawodnika tego klubu – Sławomira. Marcin Kurek do tej pory występował w SMS-ie Spała.

Na 22 czerwca zaplanowano rozegranie w Świdniku turnieju siatkówki plażowej o puchar dyrektora PZL Świdnik i ten dzień będzie jednocześnie ostatnim dniem zajęć siatkarzy Avii. Później zawodników czekają miesięczne urlopy i wyjazd na obóz (Liptovski Mikulas na Słowacji). Na przełomie sierpnia i września odbędzie się Memoriał Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii. Klub czyni starania, by w Świdniku zjawiły się AZS Politechnika Warszawska, Jadar Radom i Resovia Rzeszów.

Źródło artykułu: