Jak aktualnie wygląda kondycyjnie reprezentacja polskich siatkarek? - Kondycja jest jeszcze bardzo niedobra. Walczymy o nią, bo jesteśmy po długich przerwach. Aby wszystko było jak trzeba i aby piłka się słuchała, trzeba pracować - zauważyła szczera Katarzyna Skowrońska-Dolata, która dodała. - Do optymalnej formy jeszcze daleko. Trzeba nie tylko zbierać siły, ale i koncentrować, ale to jeszcze nie jest to, co było wcześniej.
Polska wygrała dwa mecze z Rosjankami. Jakie odczucia ma zawodniczka Fenerbahce Stambuł? - Mam nadzieję, że to dużo pomoże naszemu zespołowi przed Grand Prix. Te sparingi były nam potrzebne, aby się trochę ograć i zobaczyć jak to jest być zespołem i być razem na boisku, bo treningi to nie jest to samo. Mam nadzieję, że będzie dobrze i przystąpimy do tego turnieju przygotowane po jeszcze kilku dniach treningu, które nas czekają - powiedziała z nadzieją w głosie Skowrońska.
Jakie więc są nadzieje przed meczami World Grand Prix, które odbędą się w weekend w Gdyni? - Chcielibyśmy wszyscy, aby był to dla nas dobry turniej, żebyśmy po każdym - czy wygranym, czy przegranym meczu - potrafiły wyjść z sali ze świadomością, że zrobiłyśmy wszystko i lepiej się nie dało - poinformowała zawodniczka. - Jeżeli takie podejście będzie, to będzie to najlepszy turniej przygotowawczy, jaki może tylko być - dodała Skowrońska-Dolata.
W ostatnich tygodniach czołowa polska siatkarka zmieniła klub i ligę. Z Włoch przeniosła się do Turcji. Czy patrząc na ilość kibiców w lidze polskiej nie chciałaby powrócić do Polski? - Powiem szczerze, że cieszą mnie kibice i pełne trybuny na polskich halach sportowych, ale mimo wszystko ja jestem zadowolona ze swoich dotychczasowych wyborów. Czy wrócę jeszcze do Polski? Nigdy nie mówię nie - poinformowała siatkarka, która liczy na wypełnienie hali w Gdyni w zbliżający się weekend. - Zapraszamy, czekamy na was - zaprosiła kibiców za pośrednictwem portalu SportoweFakty.pl Katarzyna Skowrońska-Dolata.
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)