Zbigniew Bartman: Będą niespodzianki

Nowy przyjmujący AZS-u Politechniki Warszawskiej został uznany po zakończonym Memoriale Zdzisława Ambroziaka został uznany MVP turnieju. Wydaje się, że powinien poprowadzić Inżynierów do sukcesów w PlusLidze.

Piotr Stosio
Piotr Stosio

Wraz ze swoim przyjacielem z gry na plaży Michałem Kubiakiem przyjmujący reprezentacji Polski stworzył duet najlepszych skrzydłowych turnieju. - Spotkania wymagały wiele wysiłku, zwłaszcza w utrzymaniu koncentracji, a nie jest to łatwe. Widać było to w momentach, w których się rozluźniliśmy, wtedy rywal nam uciekał - mówił Zbigniew Bartman po meczach.

Kadrowicz Daniela Castellaniego ze względu na trwające mistrzostwa świata dołączył do drużyny zdecydowanie później i nie wziął udziału w cyklu przygotowawczym do sezonu. - Jest mi trochę ciężej, muszę zgrać się z chłopakami, wprowadzić się w nasz zespół, tym bardziej, że do startu ligi zostało niewiele czasu. Jednak z dnia na dzień sytuacja wygląda coraz lepiej - stwierdził optymistycznie.

Co Zbigniew Bartman sądzi o PlusLidze i jakie atuty będzie miała Politechnika w tym sezonie? -Drużynowość, zespołowość i walka od początku do końca. Myślę, że liga będzie ciekawa i przyniesie wiele ciekawych rozstrzygnięć - zakończył.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×