Beniaminek z mistrzem Polski - przed spotkaniem Fart Kielce - Skra Bełchatów

Tradycyjnym spotkaniem beniaminka z mistrzem Polski zainaugurowany zostanie kolejny sezon PlusLigi. Do Kielc już w piątek przyjdzie Skra Bełchatów. Dla Farta będzie to historyczny, pierwszy mecz w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Trudno spodziewać się, by spotkanie najlepszej drużyny ostatniego sezonu z zespołem, który stawia dopiero pierwsze kroki w lidze było wyrównanym widowiskiem. Trener Skry, Jacek Nawrocki przestrzega jednak przed lekceważeniem rywala. - Ligowe spotkania z beniaminkami przebiegają nieraz zaskakująco. Bo oprócz ambicji i chęci pokazania się, w Farcie grają obecnie doświadczeni siatkarze znani z boisk PlusLigi - Maciek Dobrowolski, Robert Szczerbaniuk, Piotrek Łuka czy pozyskany Francuz Xavier Kapfer - mówił niedawno w rozmowie z PAP.

Na korzyść Farta, poza wolą walki, może przemawiać również fakt, że Skra miała niewiele czasu na przygotowywanie się do sezonu w pełnym składzie. Będący na mistrzostwach świata zawodnicy dopiero niedawno wrócili do klubu. - Wielu siatkarzy dopiero powróciło do Bełchatowa po występach w reprezentacji, w związku z czym będziemy się musieli zgrywać już w trakcie sezonu ligowego - przyznawał niedawno w rozmowie z naszym portalem Bartosz Kurek.- Kilku zawodników ma za sobą cały cykl przygotowawczy do sezonu, część wróciła po mundialu, mam nadzieję, że kadrowicze szybko wkomponują się w zespół i będziemy grać dobrą siatkówkę - dodawał na łamach portalu SportoweFakty.pl Michał Winiarski.

Fart ma też jednak inne problemy. Po tym, jak klub do wiatru wystawił Evan Patak, w Kielcach wciąż szukają atakującego. Chociaż klub kontaktował się już z kilkoma potencjalnymi kandydatami, żadnego kontraktu nie udało się podpisać przed piątkową potyczką.

Spotkanie Fart Kielce - PGE Skra Bełchatów rozegrane zostanie w piątek o godz. 18.00.

Źródło artykułu: