Nie był to mecz najwyższych lotów - komentarze po spotkaniu BKS Aluprof Bielsko-Biała - Dinamo Romprest Bukareszt

BKS Aluprof długo męczył się z Dinamo Romprest Bukareszt zanim pokonał tę drużynę w drugiej kolejce Ligi Mistrzyń. Bielszczanki triumfowały 3:2. Dużo uwag do sędziów mieli szkoleniowiec i kapitan rumuńskiego zespołu. Na konferencji prasowej po meczu ostro skrytykowali sposób podejścia arbitrów do wtorkowej rywalizacji.

Grzegorz Wagner (szkoleniowiec BKS Aluprof Bielsko-Biała): Zaczęliśmy zbyt nerwowo, później gra zaczęła się trochę lepiej układać. Dinamo nas bardzo zaskoczyło. Widzieliśmy ich mecz z Rabitą Baku i grały tam zupełnie inną siatkówkę, inne rozwiązania. Potrzebowaliśmy dużo czasu, żeby się przystosować. Nie wiem czy Dinamo miało szansę na zwycięstwo. W trzech wygranych setach przez nas nie miało nawet kontaktu z nami.

Atanas Petrov (szkoleniowiec Dinamo Romprest Bukareszt): Zagraliśmy dziś dobre spotkanie. Gratuluję gospodyniom zwycięstwa, mają bardzo dobry zespół. Gdyby nie kilka decyzji sędziów, to mielibyśmy szansę na zwycięstwo. Popełniliśmy zbyt dużo błędów. Cieszę się, że gramy co raz lepiej. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach pokażemy się z lepszej strony.

Katarzyna Skorupa (kapitan BKS Aluprof Bielsko-Biała): Moim skromnym zdaniem ten mecz nie był najwyższych lotów. Zdecydowanie źle rozpoczęłyśmy to spotkanie. Szkoda dwóch przegranych partii. Cieszymy się z wygranej, bo to nasze pierwsze zwycięstwo od bardzo długiego czasu.

Alida Carmen Marcovici (kapitan Dinamo Romprest Bukareszt): Dzisiaj zagrałyśmy dobry mecz. Jestem zawiedziona postawą sędziów. Oglądniemy to spotkanie jeszcze raz i zobaczymy kto miał rację w tych kluczowych momentach. Miałyśmy szansę na zwycięstwo, ale takie jest życie.

Komentarze (0)