Mistrz Polski przyjeżdża po kolejne zwycięstwo. Czy aby na pewno? Wiadomo, iż faworytem jest Skra, lecz sam szkoleniowiec bełchatowian mówił, że w żadnym meczu nie wolno jednoznacznie wskazywać faworyta. Delecta zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli i walczy o pozostanie na tej pozycji. Co prawda Fart traci do bydgoszczan cztery punkty, a Jastrzębie sześć, lecz w kolejnych spotkaniach siatkarze Waldemara Wspaniałego zmierzą się z równie silnymi rywalami i muszą uważać, aby nikt nie zepchnął ich na dalszą lokatę.
Zespół Skry w PlusLidze radzi sobie znakomicie. Ma na koncie 13 zwycięstw i jedną porażkę - z Asseco Resovią Rzeszów z początku sezonu. Bełchatowianie odrobili zaległe dwie kolejki i mogli ponownie cieszyć się z fotelu lidera. Mistrzowie Polski są w ciągłych rozjazdach i mają mało czasu na odpoczynek. W środę rozegrali rewanżowy mecz z Trentino BetClic we Włoszech i już w czwartek byli w grodzie nad Brdą. W piątek mieli siłownię i trening na hali, a w sobotę przed pojedynkiem zaplanowany jest rozruch przedmeczowy. - Ciągle podróżujemy i nie jesteśmy w stanie nic w tym kierunku zmienić. Mamy wyznaczone cele, skupiamy się na najbliższych przeciwnikach - mówił Michał Winiarski.
Delecta w meczu rundy zasadniczej uległa w Bełchatowie 3:0. W zeszłym sezonie pojedynek w Bydgoszczy zapowiadano bardzo szumnie, ponieważ wówczas siatkarze z grodu nad Brdą byli na 1. miejscu w lidze. Spotkanie zakończyło się dość szybko, w trzech setach. Czemu o tym wspominamy? Bo wówczas bydgoszczanie byli pod wielką presją, nie patrząc tylko na lokatę w tabeli, ale także na cele, jakie wtedy mieli. Wydaje się, że w tym momencie nie czuć takiego napięcia i Delecta może przeciwstawić się groźnemu przeciwnikowi. - Aby cokolwiek ugrać ze Skrą, każdy z moich podopiecznych musi zagrać na maksa. Zdarza się, że spotkanie przegrywa się już w szatni, ale jeśli my się nie przestraszymy to mamy szansę. Będziemy walczyć - deklarował trener bydgoskiego zespołu.
Czy Skra nadal pozostanie z jedną porażką w tabeli PlusLigi? A może to Delecta ponownie postawi się mocnemu rywalowi? Tego dowiemy się w sobotę o godz. 17. Relację LIVE z tego spotkania poprowadzi portal SportoweFakty.pl. Zapraszamy!