Skład finału tegorocznej edycji Ligi Światowej jest niemal identyczny jak w 2010 roku, przy czym warto zaznaczyć, że decydująca rozgrywka XXI edycji odbyła się w sześciozespołowym gronie.
(Nie) równy podział sił po losowaniu
Już po wyłonieniu wszystkich sześciu finalistów i losowaniu grup wiadomo było, że wielki faworyt całej imprezy Brazylia drzwi do półfinałów będzie miała szeroko otwarte. Canarinhos trafili bowiem do grupy E z Serbią oraz Argentyną. Obie ekipy udział w Final Six mogły zawdzięczać nie tyle wynikom sportowym . Serbia do Cordoby udała się bowiem dzięki otrzymaniu "dzikiej karty", Argentyna natomiast miała ten przywilej zagwarantowany jako gospodarz. Znacznie bardziej emocjonująco zapowiadała się rywalizacja w grupie F, gdzie spotkali się ze sobą główni obok podopiecznych Bernardo Rezende kandydaci do złota - Rosja i Kuba.
Jak się później okazało prognozy o nierównym rozkładzie sił były mono przesadzone, a rywalizacja w rzekomo nudnej grupie E kosztowała sporo sił i zmusiła do najwyższego wysiłku mistrzów świata. Serbowie i Argentyńczycy za punkt honoru postawili sobie bowiem udowodnienie kibicom, że miejsce w turnieju finałowym im się należy. Uczynili to zresztą na tyle skutecznie, że wyższość Brazylii musieli uznać dopiero po tiebreaku. Równie emocjonująco było w drugiej trójce, gdzie dwa spośród trzech meczów kończyły się dopiero po rozegraniu piątej partii. Kibice oglądający najlepsze zespoły świata nie mogli więc narzekać na nudę.
Brazylia - Argentyna 3:2 (25:17, 23:25, 25:20, 19:25, 15:10)
Argentyna - Serbia 0:3 (19:25, 18:25, 26:28)
Serbia - Brazylia 2:3 (25:21, 22:25, 25:18, 20:25, 14:16)
Lp. | Drużyna | pkt | sety |
---|---|---|---|
1 | Brazylia | 4 | 6:4 |
2 | Serbia | 3 | 5:3 |
3 | Argentyna | 1 | 2:6 |
Włochy - Rosja 2:3 (14:25, 25:22, 24:26, 25:23, 7:15)
Rosja - Kuba 3:2 (23:25, 25:14, 25:20, 22:25, 15:13)
Kuba - Włochy 3:0 (25:17, 35:33, 25:22)
Lp. | Drużyna | pkt | sety |
---|---|---|---|
1 | Rosja | 4 | 6:4 |
2 | Kuba | 4 | 5:3 |
3 | Włochy | 1 | 2:6 |
Radość Rosjan po pierwszych meczach grupowych była w pełni zrozumiała
Chwila emocji i wszystko zgodnie z planem
Po niespodziewanych emocjach w meczach grupowych kolejne spotkania nie przyniosły już zaskakujących rozstrzygnięć. Serbowie, którzy dzielnie stawiali wcześniej czoła Brazylii niemal bez walki oddali finał w ręce Rosji. Kubańczycy natomiast tylko na początku postraszyli Canarinhos potwierdzając tym samym, że młody zespół nie jest jeszcze gotowy na największe triumfy.
W finale zgodnie z oczekiwaniami triumfowali mistrzowie świata nie dając zbyt wielkich szans Rosjanom, dla których porażka finałowa była trzecią w całej edycji. Wcześniej sposób na podopiecznych Władimira Alekno znaleźli Finowie oraz Amerykanie. Marzeń o medalu nie udało się spełnić zawodnikom Kuby, którzy po pięciosetowym boju musieli uznać wyższość niedocenianej przed turniejem Serbii.
Brazylia - Kuba 3:1 (21:25, 25:19, 25:21, 25:20)
Rosja - Serbia 3:0 (26:24, 25:15, 25:20)
mecz o 3. miejsce
Kuba - Serbia 2:3 (30:28, 20:25, 25:22, 22:25, 12:15)
Finał
Rosja - Brazylia 1:3 (22:25, 22:25, 25:16, 23:25)
Lp. | drużyna |
---|---|
1. | Brazylia |
2. | Rosja |
3. | Serbia |
4. | Kuba |
5. | Argentyna |
6. | Włochy |
7. | Bułgaria |
8. | USA |
9. | Niemcy |
10. | Polska |
11. | Holandia |
12. | Francja |
13. | Finlandia |
14. | Egipt |
15. | Chiny |
16. | Korea Pd. |
Nagrody indywidualne Final Six LŚ 2010
MVP: Murilo Endres (Brazylia)
Najlepszy punktujący: Maksim Michajłow (Rosja)
Najlepszy atakujący: Maksim Michajłow (Rosja)
Najlepszy blokujący: Dmitrij Muserski (Rosja)
Najlepszy serwujący: Joandry Leal (Kuba)
Najlepszy rozgrywający: Sergiej Grankin (Rosja)
Najlepszy libero: Mario (Brazylia)
Ubiegłoroczny triumf był dla Brazylii dziewiątym w rozgrywkach Ligi Światowej