W oczekiwaniu na spóźnione prezenty - przed 12. kolejką PlusLigi Kobiet

Kto okaże się spóźnionym świętym Mikołajem? Takie pytanie zadają sobie sympatycy PlusLigi Kobiet, którzy w czwartek i piątek będą po raz 12. w tym sezonie śledzić wydarzenia na parkietach żeńskiej ekstraklasy. Najciekawiej zapowiadają się starcia w Muszynie, gdzie zmierzy się ligowa czołówka oraz w Mielcu, gdzie dojdzie do bezpośredniego boju dwóch zespołów zagrożonych zajęciem miejsca w strefie barażowej.

Miłosz Marek
Miłosz Marek
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna - BKS Aluprof Bielsko-Biała czwartek, godz. 17.00
Niewątpliwie spóźniony świąteczny prezent dla fanów siatkówki w żeńskim wydaniu. Bank BPS i Aluprof to zespoły, które w ostatnich tygodniach prezentują najrówniejszą formę w PlusLidze Kobiet. Mineralne potwierdzają to przewodząc w ligowej stawce, a bielszczanki, pod bardzo słabym początku, są już na trzeciej pozycji i tracą jedynie trzy oczka do wicelidera z Sopotu. Starcie w Muszynie będzie już trzecim pojedynkiem tych drużyn w bieżącym sezonie. We wcześniejszych dwóch, ligowym i superpucharowym, górą były podopieczne Bogdana Serwińskiego, które wypuściły z rąk tylko jedną partię. Czy dominacja zostanie potwierdzona również w czwartek?
AZS Białystok - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza czwartek, godz. 18.00
Kolejne spore zmiany w Białymstoku. Tuż przed meczem z Tauronem Dąbrowa Górnicza doszło do drugiej w tym roku zmiany szkoleniowca Akademiczek z Podlasia. Miejsce Wladimira Wiertelki zajął Czesław Tobolski, który w swoim dorobku miał już prowadzenie białostockiej ekipy oraz między innymi srebrny medal mistrzostw Polski. Teraz ma być receptą na kłopoty AZS, który po 11. kolejkach plasuje się na ostatniej pozycji w PlusLidze Kobiet. O zmianę swojego statusu będzie walczył z czwartą siłą w tabeli. Jednak podopieczne Waldemara Kawki przez długi okres notowane były o jedną pozycję wyżej. Spadek zawdzięczają przedświątecznej tradycji rozdawania prezentów i niespodziewanej porażce ze Stalą Mielec. W Białymstoku liczą, że dąbrowianki nie zatraciły swojej hojności.
PTPS Piła - Atom Trefl Sopot czwartek, godz. 18.00
Uważniejsi kibice nie będą mieli problemu ze znalezieniem podtekstów w konfrontacji, która odbędzie się w Wielkopolsce. Dla PTPS sezon 2011/2012 jest pierwszym po roku banicji na zapleczu ekstraklasy, które zafundował pilankom Atom Trefl. I to dosłownie, bowiem sopoccy działacze zdecydowali się na wykupienie miejsca w PlusLidze Kobiet od PTPS i zobowiązanie się do 3-letniego utrzymania zespołu. Kibice beniaminka liczą na niespodziankę, bo sytuacja, która wydawała się być bezpieczna, staje się dla ich ulubienic coraz gorsza. Zespół z grodu Staszica plasuje się na 7. pozycji, ale ma tylko jeden punkt przewagi nad strefą barażową. Z kolei przyjezdne muszą odbudowywać swoją ligową pozycję, która w ostatnim czasie została nieco zachwiana. Od co najmniej trzech spotkań można mieć mniejsze lub większe pretensje do Atomówek, które roztrwoniły swoją przewagę nad mistrzyniami z Muszyny.
Stal Mielec - Impel Gwardia Wrocław czwartek, godz. 18.00
Arcyważny mecz dla układu dolnej części tabeli. W Mielcu spotkają się 8. i 9. ekipa PlusLigi Kobiet, które mogą się pochwalić zdobyciem równiej ilości, dziesięciu punktów w jedenastu meczach. Jak na razie, na bezpiecznej pozycji znajdują się gospodynie czwartkowej potyczki, które mogą pochwalić się wywalczeniem czterech setów więcej od swoich najbliższych rywalek, które są jednym z największych rozczarowań ligi. Wrocławianki były stawiane w gronie zespołów, które mogą zaburzyć hierarchię medalową, a tymczasem bronią się przed spadkiem. Jeśli nie chcą popaść w tarapaty i marzą jeszcze o zrealizowaniu przedsezonowych planów, spotkanie na Podkarpaciu muszą rozstrzygnąć na swoją korzyść. Po zwycięstwie w Dąbrowie Górniczej wiele obiecują sobie również siatkarki Stali, którym komplet oczek jest równie potrzebny.
Pałac Bydgoszcz - Budowlani Łódź piątek, godz. 18.00
Jedyny z piątkowych meczów będzie pojedynkiem o umocnienie się na 5. miejscu. Zarówno Pałac jak i Budowlani zgromadzili po 14 punktów. To dużo i mało. Wystarczająco, aby nieco z dystansem spoglądać na poczynania drużyn walczących o utrzymanie, a zdecydowanie zbyt mało, aby myśleć o innym awansie. Niemniej jednak sezon, w którym zespoły spokojnie awansują do fazy play-off będzie można uznać za udany. W pierwszym meczu w Łodzi górą były przyjezdne. W przeciągu całego sezonu to bydgoszczanki prezentują bardziej stabilną formę i ten atut stawia je w roli faworytek meczu kończącego 12. kolejkę zmagań w ekstraklasie siatkarek. Tabela PlusLigi Kobiet przed 12. kolejką

Lp Drużyna M P Sety
1 Muszynianka Muszyna 11 27 30:10
2 Trefl Sopot 11 26 28:12
3 BKS Bielsko-Biała 11 23 28:19
4 MKS Dąbrowa Górnicza 11 22 27:17
5 Budowlani Łódź 11 14 20:23
6 Pałac Bydgoszcz 11 14 20:24
7 PTPS Piła 11 11 16:27
8 Stal Mielec 11 10 19:27
9 Gwardia Wrocław 11 10 15:27
10 AZS Białystok 11 8 15:30

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×