Kurek: Wiem na czym mi zależy

Ostatnio w siatkarskim środowisku głośno jest o transferze przyjmującego PGE Skry Bełchatów Bartosza Kurka do rosyjskiej Superligi. Jak mówi sam zainteresowany, nic nie zostało jeszcze ostatecznie postanowione i wszystkie opcje są możliwe.

Bartosz Kurek, pomimo swego dosyć młodego wieku, już stał się gwiazdą siatkówki na światową skalę. Jego ogromny zasięg i siła z jaką kończy ataki, ale także stabilne i dobre przyjęcie, sprawiły, że walczą o niego najlepsze kluby na Starym Kontynencie. - Jeśli mam odejść, to oferta musi być z konkretnego klubu, dobra. Nie mam zamiaru być średnio opłacanym rezerwowym, zależy mi na poziomie sportowym, jaki miałem w Skrze - mówi Bartosz Kurek w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego.

O domniemanym transferze przyjmującego kibice mogli usłyszeć jeszcze w trakcie meczów finałowych z Asseco Resovią Rzeszów. Wszyscy oczekują teraz zakończenia negocjacji i konkretnych decyzji. - Wiem na czym mi zależy i to jest najważniejsze. Ja się już zdecydowałem, mam to w głowie przepracowane. Wiem co jest dla mnie na pierwszym miejscu, drugim i trzecim. Zobaczymy jak te oczekiwania wypadną w konfrontacji z ofertami - dodaje przyjmujący.

Niedługo reprezentacja, której jednym z liderów jest właśnie Kurek, stanie do walki w Lidze Światowej i Igrzyskach Olimpijskich. Przyjmujący zdaje sobie sprawę z tego, iż jego transfer może wpłynąć na zespół. - Negocjacje muszę zakończyć przed pierwszymi meczami kadry w Lidze Światowej, nie chcę, by ta decyzja infekowała zespół i wpływała na moją dyspozycję - kończy Bartosz Kurek na łamach Przeglądu Sportowego.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (4)
avatar
rzeszowiak
8.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz wiadomo na czym mu zależało ,mianowicie na 0,5 mln euro, ale który zawodnik nie skusiłby się na taką kase. Bartek jest młodym zawodnikiem więc chce sobie przyszłość już ustawić. 
bader
5.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wydaje się, że zmiana otoczenia by mu się przydała. Ale czy akurat Rosja, to nie jestem przekonany. Rozumiem, że rolę mogą również grać pieniądze 
avatar
natti
4.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo ciekawa jestem decyzji Bartka i z niecierpliwością na nią czekam.