- Jeszcze nie podpisałem kontraktu, więc formalnie nie jestem graczem Trefla, ale na 99 procent nim zostanę - przyznał w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Paweł Mikołajczak. Atakujący Politechniki, który był jednym z odkryć poprzedniego sezonu, jest kolejnym zawodnikiem po Wojciechu Żalińskim, Damianie Wojtaszku, Macieju Gorzkiewiczu, Ardo Kreeku i Patricku Steuerwaldzie, który opuszcza stolicę.
- W Gdańsku szykuje się ciekawa drużyna, solidna, ale przede wszystkim równa. A co do oferty Trefla, to była po prostu lepsza od propozycji, którą otrzymałem od władz Politechniki - dodał Mikołajczak. O pozycję atakującego numer jeden zawodnik ten powalczy z Michałem Kamińskim. Ponadto drużynę z Gdańska wzmocnili Paweł Rusek, Bartosz Gawryszewski, Mateusz Mika i Wojciech Kaźmierczak.