One podbiją męskie serca! Poznaj urocze siatkarki z Wrocławia (foto)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Siatkarski zespół z Wrocławia latem przeszedł wiele przeobrażeń. Nie brakuje w nim także pięknych kobiet. Teraz zawodniczki Impela mają walczyć o mistrzostwo Polski. Oto urocze wrocławianki!

Atakująca Aleksandra Folta

Urodziła się w 1993 roku. Młoda zawodniczka na razie leczy kontuzję, ale we Wrocławiu nie mogą się doczekać jej powrotu. Jej zasięg w ataku to 295 cm, a w bloku 278 cm. W drużynie będzie występować z numerem 5. Atakująca Katarzyna Konieczna

Pochodzi ze Złotowa. Do Impela Wrocław trafiła latem. Urodziła się w 1985 roku, ma za sobą występy w reprezentacji Polski. Jej zasięg w ataku to 310 cm, a w bloku 300 cm. W drużynie będzie występować z numerem 4. Atakująca Katarzyna Mroczkowska

Kapitan zespołu i ikona drużyny z Wrocławia. Barw zespołu broni od 1999 roku, z roczną przerwą na występy w Bydgoszczy. W Impelu jest kapitanem, a ma za sobą także występy w reprezentacji Polski. Bez niej nikt nie wyobraża sobie teraz ekipy ze stolicy Dolnego Śląska. Urodziła się w Jaworze, jej zasięg w ataku to 305 cm, a w bloku 285 cm. W Impelu będzie występować z numerem 2. Libero Dorota Medyńska

- Jest bardzo młodą zawodniczką i chciałbym zdecydowanie na nią postawić w bardzo trudnej i odpowiedzialnej roli libero. Jestem przekonany, że Dorotę już trochę udało się przygotować do tej trudnej roli. To jest pozycja odpowiedzialna, ale rozmawiamy o dziewczynie utalentowanej. Jest ona mądrym człowiekiem i można jej zaufać oraz powierzyć to trudne i odpowiedzialne zadani - charakteryzuje ją Rafał Błaszczyk, szkoleniowiec wrocławianek. Pochodzi z Bolesławca, a urodziła się w 1993 roku. Była reprezentantka Polski juniorek, która otrzymała już także powołanie do szerokiej kadry biało-czerwonych. We Wrocławiu będzie występować z numerem 11. Przyjmująca Katarzyna Jaszewska

Łodzianka, która reprezentuje barwy drużyny z Wrocławia. Także i ona występowała w kadrze narodowej. Pewny punkt zespołu i zawsze wyróżniająca się postać. - Czekamy na naszą ligę z nadzieją na to, że wszystko potoczy się po naszej myśli. Liczę na to, że możemy sprawić niespodziankę w tym sezonie i z meczu na mecz będziemy się rozkręcać - mówi siatkarka, która w drużynie będzie występować z numerem 9. Jej zasięg w ataku to 298 cm, a w bloku: 273 cm. Przyjmująca Milena Rosner

Zawodniczka, której dłużej nikomu nie trzeba przedstawiać. Była kapitan reprezentacji Polski, uczestniczka Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, złota medalistka mistrzostw Europy. Urodziła się w 1980 roku w Słupsku. Jej zasięg w ataku to 300 cm, a w bloku 292 cm. We Wrocławiu będzie występować z numerem 13. Przyjmująca Patrycja Polak

Także i ona do zespołu dołączyła latem. Szybko stała się jedną z ulubienic wrocławskiej publiczności. Pochodzi z Iławy, jest reprezentantką Polski we wszystkich kategoriach wiekowych. Jej zasięg w ataku to 305 cm, a w bloku: 300 cm. Będzie występować z numerem 16. Przyjmująca Bogumiła Pyziołek

Siostra słynnej Anny Werblińskiej. Pochodzi ze Świdnicy, a we Wrocławiu z utęsknieniem czekano, aż upora się z kontuzją i będzie do dyspozycji trenera. W drużynie jest od kilku lat. Jej zasięg w ataku to 296 cm, a w bloku: 275 cm. Grać będzie z odpowiedzialnym numerem 10. Rozgrywająca Marta Haładyn

- To jest wrocławianka, nasza wychowanka. Wpisuje się znakomicie w model wiązania tego zespołu z regionem, miastem po to, żebyśmy się mogli z nim bardziej utożsamiać - opisuje swoją rozgrywającą Rafał Błaszczyk. Także i ona ma za sobą występy w reprezentacji Polski. Jej zasięg w ataku to 290 cm, a w bloku: 278 cm. Grać będzie z numerem 12. Rozgrywająca Kim Staelens

Gwiazda światowego formatu. Rozgrywająca Holenderek, która ma na swoim koncie wiele tytułów. - Drużyna musi rywalizować z najlepszymi w kraju, więc powinny do niej dołączać zawodniczki najwyższej klasy, prezentujące najwyższy poziom sportowy. Stąd też mamy nową rozgrywającą, Kim Staelens. Myślę, że Kim, dzięki swojej ogromnej charyzmie i doświadczeniu, naprawdę podniesie poziom sportowy naszego zespołu i będziemy po prostu grali pewniej, swobodniej i będziemy sięgać, mam nadzieję, po większą ilość zwycięstw niż było to w minionym sezonie - komentuje Błaszczyk. Urodziła się w Kortrijk w Belgii. Jej zasięg w ataku to 301 cm, a w bloku 296 cm. We Wrocławiu to numer 1. Środkowa Wioletta Szkudlarek

Jest zawodniczką dobrze znaną wrocławskim kibicom z występów w zespole w sezonach 2002/03, 2004/07 i 2008/09. Wychowanka ŁKS Łódź do największych sukcesów zalicza zdobycie brązowego medalu mistrzostw Polski w 2000 roku oraz drugiego miejsca w finale Pucharu Polski w 2001 roku w barwach BKS Bielsko Biała. Z zespołem wrocławskim wywalczyła drugie miejsce w finale Pucharu Polski w 2003 roku. Występowała w lidze hiszpańskiej, francuskiej i niemieckiej. W minionym sezonie występowała w drużynie PLKS Pszczyna. Szkudlarek mierzy 193 centymetry wzrostu. Urodziła się 27 lipca 1980 roku. Jej zasięg w ataku to 304 cm, a w bloku 298 cm. Grać będzie z numerem 3. Środkowa Makare Wilson

Wieloletnia reprezentantka Stanów Zjednoczonych w siatkówce halowej i plażowej. Zawodniczka grająca na pozycji środkowej bloku występowała w klubach włoskich, tureckim i rosyjskim. W ostatnim sezonie reprezentowała barwy MC-Carnaghi Villa Cortese, z którym zdobyła wicemistrzostwo Włoch i czwarte miejsce w finale Ligi Mistrzyń. - Niewątpliwie będzie to jedna z najlepszych środkowych ligi. Jest to zmiana jakościowa na środku siatki - skomentował transfer prezes Impel Volleyball S.A., Jacek Grabowski. Jej zasięg w ataku to 306 cm, a w bloku 300 cm. Występować będzie z numerem 7. Środkowa Vesna Djurisić

Wielokrotna medalistka mistrzostw krajowych (mistrzostwo Niemiec w 2004 i 2005 roku, mistrzostwo Turcji w 2007 i 2008 roku, srebrny medal mistrzostw Włoch w 2010 roku, srebrny medal mistrzostw Polski w 2012 roku), zdobywczyni Pucharu Włoch w 2010 roku i Superpucharu Polski w 2011 roku. Jako kapitan reprezentacji Serbii wywalczyła brązowy medal na mistrzostwach Świata w 2006 roku i srebrny medal mistrzostw Europy w 2007 roku. - Zdecydowaliśmy się postawić na doświadczenie. Na pozycji środkowej - obok Makare Wilson - będzie grała Vesna, która jest najbardziej utytułowaną zawodniczką zagraniczną w naszym zespole. Reprezentuje wysoki poziom sportowy oraz posiada cechy charakteru takie jak waleczność i zaciętość - skomentował Grabowski. Jej zasięg w ataku to 309 cm, w w bloku 300 cm. Grać będzie z numerem 15.

Menedżer zespołu, Anna Nowakowska

 Z wykształcenia jest politologiem, absolwentką Uniwersytetu Wrocławskiego. To również utytułowana siatkarka, która karierę sportową rozpoczęła w rodzinnym mieście, a następnie kontynuowała w Policach, Opolu oraz we Wrocławiu. W roku 2004 wyjechała do Niemiec, gdzie przez wiele lat była podstawową rozgrywającą w Dreźnie i Stuttgarcie. Współpracowała z działem do spraw marketingu, promocji i PR-u w klubie sportowym DSC Drezno oraz MTV Stuttgart. 1. maja 2012 roku objęła stanowisko menedżera zespołu Impel Wrocław oraz rzecznika prasowego.

Pierwszy mecz w Orlen Lidze wrocławianki rozegrają w poniedziałek 8 października. Rywalizować będą z PTPS Piła, a początek potyczki zaplanowano na godzinę 18:00.

- Zespół z Piły to nie jest łatwy przeciwnik. To jest drużyna, która jak myślę, zwłaszcza na początku sezonu będzie się prezentowała bardzo dobrze. Pamiętam, że w ubiegłym roku na inaugurację ograły wtedy jeszcze aktualnego mistrza Polski czyli Muszyniankę. Spodziewam się bardzo ciężkiej przeprawy. Liczę na to, że kibice nas będą mocno wspierać - komentuje w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl szkoleniowiec wrocławianek, Rafał Błaszczyk.  

- Jeszcze troszkę wolnych miejsc w Hali Orbita jest. Myślę, że jak zespół będzie walczył z taką determinacją jak teraz, to może nadejść taki dzień w sezonie, kiedy miejsc zabraknie - zaznaczył trener.

Czy siatkarki z Wrocławia będą miały w tym sezonie wiele powodów do radości?
Czy siatkarki z Wrocławia będą miały w tym sezonie wiele powodów do radości?

 

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
panda
6.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piękne czy nie piękne, ale fakt faktem, że gdyby niektóre nie były podpisane, to bym ich nie poznała. Ach, ta magia photoshopa, czasem "pomaga" tak, że nie da się kogoś poznać  
avatar
Valler
6.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piękne dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!