Drużynie Stali Mielec nie wiedzie się najlepiej w rozgrywkach ligowych, ale chyba niewielu spodziewało się czarnego scenariusza, który już za kilka dni może stać się faktem. 15. listopada rozstrzygną się bowiem losy klubu, któremu grozi wycofanie z rozgrywek. Starcie z liderem - Jedynką Aleksandrów Łódzki może okazać się więc pożegnaniem drużyny z kibicami. Rodzi się jednak pytanie, czy do meczu w ogóle dojdzie. W mediach w ostatnim czasie pojawiały się informacje o strajku zawodniczek, które straciły cierpliwość i postanowiły w ten sposób zaprotestować przeciwko nieregularnym wypłatom. Sytuacja klubu również nie jest najlepsza. Trener Piotr Sobolewski zapowiada, że zespół zamierza walczyć do końca nie zważając na inne przeciwności. Wiceprezes klubu dementuje wiadomości o strajku, a prezes Rafał Murczkiewicz sugeruje, że nie wszystkim zależy na uratowaniu klubu. W tej sytuacji sam mecz, który zapowiada się bardzo jednostronnie schodzi na drugi plan, choć bez wątpienia to starcie ma bardzo duże znaczenie zarówno dla drużyny z Mielca jak i jej kibiców.
Bardzo pracowity weekend czeka zespół KSZO Ostrowiec. W najbliższą niedzielę spotkają się w Krakowie z Wisłą, a dzień później w meczu Pucharu Polski podejmą Wieżycę Stężyca. W obu meczach to drużyna Dariusza Parkitnego jest faworytem, choć w przypadku starcia o ligowe punkty, nie można lekceważyć gospodyń. - Dotychczasowe wyniki nas zadowalają, ale jest jeszcze kilka rzeczy nad którymi musimy pracować. W Krakowie czeka nas trudny mecz. Hala w której gra Wisła jest specyficzna i trudno będzie nam się do niej przystosować. Mam jednak nadzieję, że dziewczyny zrealizują założenia taktyczne i uda się uzyskać dobry wynik - przyznaje przed tym spotkaniem trener wicelidera rozgrywek dodając, że sobotnie starcie ma dla niego zdecydowanie większe znaczenie, niż niedzielna potyczka. - Puchar Polski rządzi się swoimi prawami. Wyjątkowo postanowiliśmy się zgodzić na propozycję zespołu ze Stężycy. Zdaje sobie sprawę z tego, ze to nie będzie do końca miarodajny mecz ponieważ będziemy po meczu ligowym i po podróży, dlatego musimy go po prostu rozegrać i wygrać - powiedział Dariusz Parkitny na łamach serwisu echodnia.eu.
Na potknięcie drużyny z Ostrowca z pewnością czekać będą w Policach. Chemik w ostatnich tygodniach pokazał, że odzyskał skuteczność jakiej oczekiwali kibice. Wygrana 3:0 z Eliteskami AZS Kraków była tego najlepszym dowodem. Nikt chyba nie spodziewał się, że triumf przyjdzie tak łatwo. W meczu z Silesią Volley powinno również obyć się bez kłopotów. Rywalki w rozgrywkach ligowych nie błyszczą i należą do grona drużyn, którym bliżej do walki o utrzymanie niż o czołowe lokaty. - Sobotnie spotkanie rozegramy na lekkim zmęczeniu, ale to dobrze. Realizujemy kolejny etap naszych przygotowań do tego najważniejszego okresu jakim są play-offy. Poznaliśmy zarówno mocne jak i słabe strony naszego sobotniego przeciwnika. Razem z dziewczynami przeanalizowaliśmy dokładnie to czym mogą nas próbować zaskoczyć rywalki, dlatego jestem przekonany, że w sobotę wyjdziemy na parkiet i udowodnimy, że jesteśmy zespołem dojrzalszym i po raz kolejny zainkasujemy komplet punktów - zapowiada szkoleniowiec Chemika Police Mariusz Wiktorowicz.
- Nie jesteśmy ani solidni, ani stabilni i to zaczyna denerwować. Na razie jest źle. Musimy zrehabilitować się za tę porażkę. Bywają takie mecze, w których jesteśmy stawiani w roli faworytów, lecz wówczas te spotkania nam nie wychodzą. Mam nadzieję, że dziewczyny zaprzeczą tym słowom w najbliższej potyczce przed własną publicznością - powiedział w rozmowie z dziennikiem Nowości trener Mariusz Soja. Jego podopieczne w najbliższą sobotę podejmą "czerwoną latarnię" rozgrywek - Spartę Warszawa i chyba nikt nie odważy się prognozować, że stanie się inaczej. Stołecznej drużynie od początku sezonu nie wiedzie się najlepiej, co odzwierciedla atmosferę w zespole. Po ostatnim meczu krytycznie poczynania trenera oceniła Izabela Kożon. Fatalne nastroje warszawianek nie dziwią, bowiem w sześciu dotychczas rozegranych meczach nie zdołały one ugrać nawet seta. W tej sytuacji oczekiwać, że cokolwiek zmieni się po spotkaniu w Toruniu nie należy. Budowlane na własnym obiekcie są nie do powstrzymania, o czym przekonali się już trzej wielcy faworyci rozgrywek.
Idealna okazja do rehabilitacji nadarza się także ekipie Elitesek AZS Kraków. Wyjazd do Sosnowca powinien zaowocować trzema punktami, które są drużynie niezbędne, jeżeli nadal chce liczyć się walce o czołowe lokaty. Młodych uczennic nie należy jednak lekceważyć, bowiem drużyna Andrzeja Pecia na własnym obiekcie nie raz pokazała, że potrafi przeciwstawić się faworytom. - To nie będzie łatwy mecz. Po porażkach w Policach i Toruniu jeszcze nie straciłyśmy szans na awans. Sezon jest długi, nie walczy się tak jak przed rokiem o czwórkę, żeby móc grać w play-off, tylko o ósemkę. Tam wszystko się zweryfikuje - przyznaje Sandra Cabańska w wywiadzie dla Dziennika Polskiego.
W Ostatnim meczu 7. kolejki spotkań zmierza się siatkarki KS Murowana Goślina z Wieżycą 2011 Stężyca. Podopieczne Andrzeja Klimczyka w tym sezonie nie zachwycają, ale z pewnością stać gospodynie na podjęcie walki z beniaminkiem. Tym bardziej, że punkty ekipie z Wielkopolski są bardzo potrzebne, bowiem przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie jeden punkt. Przyjezdne wielokrotnie pokazały jednak, ze są drużyną nieobliczalną. W ekipie Grzegorza Wróbla jest też kilka zawodniczek, które na swoim koncie mają występy w Orlen Lidze. To doświadczenie z pewnością może okazać się decydujące w trudnych momentach. W ostatnich czterech meczach, przyjezdne wygrywały trzykrotnie. Czy po sobotnim pojedynku będą mogły poszczycić się jeszcze lepszym bilansem?
Mecze 7 kolejki rozgrywek I ligi kobiet:
10 listopada 2012:
KPSK Stal Mielec - Jedynka Aleksandrów Łódzki godz. 17:00
AGH Galeco Wisła Kraków - AZS KSZO Ostrowiec Św. godz. 15:00
Chemik Police - Silesia Volley I godz.18:00
SMS PZPS Sosnowiec - Eliteski AZS UE Kraków godz.18:00
KS Murowana Goślina - Wieżyca 2011 Stężyca godz. 17:00
Budowlani Toruń - Sparta Warszawa godz. 18:00
W artykule wykorzystano fragmenty wypowiedzi opublikowane na łamach: chemik-police.info, echodnia.eu, Nowości i Dziennika Polskiego