Środa w LM: Polskie kluby grają dalej

W środę zakończyła się faza grupowa siatkarskiej Ligi Mistrzów. Awans do play-off wywalczyły wszystkie polskie zespoły: PGE Skra Bełchatów, Asseco Resovia Rzeszów i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

Grupa A

Czy przez fazę grupową Ligi Mistrzów, pucharu z założenia zrzeszającego najlepsze kluby Europy, można przejść bez straty seta? Zenit Kazań udowodnił, że owszem. W środę podopieczni Władimira Alekno, wygrywając w belgijskim Roeselare, awansowali do play-offów z imponującym bilansem 18:0. Najlepszym zawodnikiem spotkania był Jewgienij Siwożelez.

Knack Roeselare - Zenit Kazań 0:3 (17:25, 14:25, 26:28)

Ani VfB Friedrichshafen ani Hypo Tirol Innsbruck nie miały już w środę szans na awans do fazy pucharowej. Mimo to oba zespoły rozegrały emocjonującą, pięciosetową batalię zakończoną ostatecznie zwycięstwem austriackiej ekipy.

VfB Friedrichshafen - Hypo Tirol Innsbruck 2:3 (20:25, 22:25, 25:21, 25:17, 12:15)

Tabela grupy A:

DrużynaMeczePunktySety
Zenit Kazań 6 18 18:0
Knack Roeselare 6 9 11:12
VfB Friedrichshafen 6 5 9:16
Hypo Tirol Innsbruck 6 4 7:17


Grupa B

Na zakończenie rywalizacji grupowej przykrą niespodziankę sprawili swoim kibicom siatkarze Berlin Recycling Volleys. Niemiecka ekipa niespodziewanie przegrała w Czeskich Budziejowicach z Jihostrojem. Andy Rojas i Peter Platenik rozbili przyjezdnych, ale nie zapewniło to ich zespołowi awansu do fazy play-off.

Jihostroj Czeskie Budziejowice - Berlin Recycling Volleys 3:1 (21:25, 25:17, 25:23, 25:23)

Lokomotiw Nowosybirsk nie męczył się długo z Budvanską Rivierą Budva. Czarnogórcy jedynie w trzeciej partii nawiązali z faworytami wyrównaną walkę. Nie potrafili jednak utrzymać sześciopunktowej przewagi i w efekcie przegrali 27:29. Kluczem do zwycięstwa rosyjskiej ekipy okazał się blok, a najlepszym zawodnikiem na parkiecie był Artiom Wolwicz (12 punktów).

Lokomotiw Nowosybirsk - Budvanska Rivijera Budva 3:0 (25:22, 25:15, 29:27)

Tabela grupy B:

DrużynaMeczePunktySety
Lokomotiw Nowosybirsk 6 15 16:5
Berlin Recycling Volleys 6 11 14:10
Jihostroj Czeskie Budziejowice 6 7 9:13
Budvanska Riviera Budva 6 3 6:17

Grupa C

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, wygrywając w Tours, przypieczętowała awans do fazy play-off.
RELACJA z tego meczu =>

Tours VB - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:23, 18:25, 23:25, 21:25)

Trentino Volley na długo przed ostatnim grupowym spotkaniem było pewne awansu do kolejnej rundy. Z tego powodu trener Stojczew dał w starciu z Crveną Zvezdą Belgrad szansę rezerwowym. Włoski potentat nawet bez swoich największych gwiazd odniósł zwycięstwo za trzy punkty, a z najlepszej strony pokazał się Nikolai Uchikov. Bułgar zapisał na swoim koncie aż 32 oczka.

Crvena Zvezda Belgrad - Trentino Volley 1:3 (18:25, 19:25, 25:23, 23:25)

Tabela grupy C:

DrużynaMeczePunktySety
Trentino Volley 6 18 18:2
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 6 12 13:7
Tours VB 6 6 7:12
Crvena Zvezda Belgrad 6 0 1:18

Grupa D

ACH Volley Lublana powoli staje się solidną europejską marką. Słoweński klub kolejny raz znalazł się w play-offach Ligi Mistrzów. W środę podopieczni trenera Slabe zgarnęli komplet punktów w niemieckim Unterhaching. Do kolejnej ważnej wygranej poprowadził ich Uros Kovacević (15 punktów).

Generali Unterhaching - ACH Volley Lublana 1:3 (28:30, 20:25, 25:17, 26:28)

Euphony Asse-Lennik potwierdziło w środę, że było jednym z najgorszych zespołów tegorocznej Ligi Mistrzów. Belgijska ekipa w bardzo słabym stylu przegrała w Maceracie i zakończyła fazę grupową z zerowym dorobkiem punktowym. Lube Banca natomiast, której liderem tym razem okazał się bardzo skuteczny Dick Kooy, zapewniła sobie pierwsze miejsce.

Lube Banca Marche Macerata - Euphony Asse-Lennik 3:0 (25:13, 25:10, 25:20)

Tabela grupy D:

DrużynaMeczePunktySety
Lube Banca Macerata 6 15 16:3
ACH Volley Lublana 6 13 14:8
Generali Unterhaching 6 8 10:13
Euphony Asse-Lennik 6 0 2:18

Grupa E

W grupie E przed ostatnią kolejką spotkań wszytko było już jasne. Trudno się więc dziwić, że pojedynek Tomisu Constanta z Dynamem Moskwa nie dostarczył kibicom zbyt wielu emocji. Aleksander Markin poprowadził swoją ekipę do pewnego zwycięstwa.

Tomis Constanta - Dynamo Moskwa 0:3 (18:25, 22:25 18:25)

Nieco bardziej zacięte okazało się spotkanie Fenerbahce Grundig Stambuł z PGE Skrą Bełchatów.
RELACJA z tego meczu =>

Fenerbahce Grundig Stambuł - PGE Skra Bełchatów 1:3 (28:26, 17:25, 17:25, 17:25)

Tabela grupy E:

DrużynaMeczePunktySety
PGE Skra Bełchatów 6 18 18:3
Dynamo Moskwa 6 12 14:8
Tomis Constanta 6 4 5:15
Fenerbahce Grundig Stambuł 6 2 6:17


Grupa F

Zespół z bułgarskiej Dupnicy nie zawojował Ligi Mistrzów. Na pożegnanie z prestiżowymi rozgrywkami zawodnicy Marek Union-Ivkoni zafundowali jednak swoim kibicom solidny dreszczowiec. Po pięciosetowej batalii ulegli Arkasowi Izmir. Półfinaliści poprzedniej edycji z opresji wyszli dzięki dobrej formie Gordona Perrin i teraz czeka ich walka w play-offach.

Marek Union-Ivkoni Dupnica - Arkas Izmir 2:3 (26:24, 26:28, 25:23, 23:25, 12:15)

Noliko Maaseik przez grupę F przeszło jak burza. Belgijski zespół stracił w sześciu meczach tylko trzy sety i z kompletem zwycięstw zameldował się w fazie play-off. W środę bez problemów pokonał hiszpański CAI Teruel, przeważając we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła.

CAI Teruel - Noliko Maaseik 0:3 (16:25, 22:25, 22:25)

Tabela grupy F:

DrużynaMeczePunktySety
Noliko Maaseik 6 17 18:3
Arkas Izmir 6 11 15:12
Marek Union-Ivkoni Dupnica 6 5 8:16
CAI Teruel 6 3 7:17


Grupa G

Asseco Resovia Rzeszów zakończyła fazę grupową efektownym zwycięstwem nad Arago de Sete.
RELACJA z tego meczu =>
KOMENTARZE =>

Asseco Resovia Rzeszów - Arago de Sete 3:0 (26:24, 25:14, 25:16)

Bre Banca Lannutti Cuneo potwierdziła w środę swoją dominację w grupie G. Włoska ekipa słabo zaczęła spotkanie z Rematem Zalau. Kiedy jednak faworyci odnaleźli już swój rytm, nic nie było w stanie ich zatrzymać. Wygrywając 3:1, Bre Banca awansowała do fazy play-off z kompletem punktów.

Bre Banca Lannutti Cuneo - Remat Zalau 3:1 (29:31, 25:20, 25:12, 25:18)

Tabela grupy G:

DrużynaMeczePunktySety
Bre Banca Lannutti Cuneo 6 18 18:2
Asseco Resovia Rzeszów 6 12 13:7
Arago de Sete 6 5 7:14
Remat Zalau 6 1 3:18
Komentarze (0)